Komentarze

wróć do menu komentarzy

wróć do archiwum

blog ogólny

Forum Romanum

blog ogólny
23 września 2009
prof. Krzysztof Koseła

Wiara jest trwałą cechą Polaków




Raport o religijności Polaków komentuje w rozmowie z „Gościem Niedzielnym” prof. Krzysztof Koseła, członek Rady Naukowej Laboratorium WIĘZI, socjolog religii z UW.

Bogumił Łoziński: W ciągu 20 lat od odzyskania wolności liczba Polaków deklarujących wiarę w Boga jest na takim samym, bardzo wysokim poziomie. Czy te dane są zaskakujące?

Prof. Krzysztof Koseła: – Zaskakują pozytywnie. Pozwalają też negatywnie weryfikować różne sensacyjne, pochopne twierdzenia, że religia w Polsce znika, czy że jesteśmy coraz mniej wierzący. One pokazują, że nasza religijność utrzymuje się na stałym poziomie, choć w różnych grupach zmiany zachodzą. Trzeba podkreślić, że badania CBOS-u mają bardzo dużą wartość. One są absolutnie wiarygodne, ponieważ prowadzone były kilka razy w roku przez 20 lat na próbach ogólnopolskich, po czym zebrane w jednym opracowaniu.

Jesteśmy odporni na laicyzację?

– Widać, że tak, ponieważ nasze społeczeństwo jest na stabilnym poziomie i nie ma powodów, aby religia się wycofywała. Podobnie jest w USA, gdzie pomiary religijności w społeczeństwie są obecnie na poziomie lat 30. ub. wieku. Dlaczego Polska i USA mają wysoką religijność? Cechą wspólną obu krajów jest to, że w żadnym z nich państwo nie narzuciło obywatelom religii siłą. Tymczasem na przykład kraje europejskie, w których wiara zanika, od pokoju westfalskiego, kończącego wojny religijne w XVII w., stosowały zasadę: czyja władza, tego religia. To oznaczało narzucanie poddanym wyznania przez władcę. W Polsce religia nie była sprawą państwową, przez co mogła mieć głębszy wymiar.

Twierdzenia, że po odzyskaniu wolności w 1989 r. szybko odejdziemy od wiary, okazały się chybione?

– Zachodni socjologowie religii oczekiwali, że nasza religijność szybko spadnie, ponieważ w okresie socjalizmu miała być sztucznie podgrzewana przez nasze uczucia narodowe. Prognozowali, że szybko stopnieje do poziomu Francji czy NRD. Dane CBOS-u pokazują, że nasza religijność nie jest związana z nacjonalizmem Polaków. Nasza wiara nie potrzebuje podpórek, jest bardziej trwałą cechą niż uczucia narodowe.

Całość tekstu można przeczytać tutaj.



Komentarze:



Komentarze niepołączone z portalem Facebook

Komentarz pojawi się po zaakceptowaniu przez moderatora.

archiwum (236)

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?