Komentarze

wróć do menu komentarzy

wróć do archiwum

blog ogólny

Forum Romanum

blog ogólny
21 października 2009
Józef Majewski

Ubóstwo antropologiczne




O afrykańskim Kościele w „Tygodniku Powszechnym” pisze członek Zespołu Laboratorium WIĘZI, Józef Majewski: To kontynent, który nie należy do siebie. Nadszedł czas, by pozwolić Kościołowi w Afryce na błędy i odnalezienie własnej drogi – uważają tamtejsi teologowie.

Gdyby Afryka nagle znikła, to reszta świata nawet by tego nie zauważyła” – powiedział kilka lat temu abp Monsengwo Pasinya z Konga, mając na myśli ubóstwo tego kontynentu, które spycha go na skraj gospodarczego niebytu. 300 mln Afrykanów żyje w nędzy. Tragiczną sytuację pogłębia polityczna niestabilność wielu krajów, konflikty zbrojne, korupcja na szczytach władzy, rabunkowa neokolonialna gospodarka zasobami naturalnymi, bezrobocie, analfabetyzm, „dzieci ulicy”, brak opieki medycznej i pandemia AIDS.

Jan Paweł II w adhortacji „Ecclesia in Africa” (1995 r.) po pierwszym Synodzie Biskupów dla Afryki pisał: „Afryka to kontynent, gdzie niezliczone ludzkie istoty – mężczyźni i kobiety, dzieci i młodzi – leżą jak gdyby porzucone przy drodze, chore, poranione, bezsilne, odepchnięte i opuszczone. Ludzie ci pilnie potrzebują dobrych samarytan, którzy pośpieszą im z pomocą”.

W oczach Afrykanów owym zbójcą jest kolonializm, z niewolnictwem i dewastacją kultur i religii afrykańskich – do czego rękę przyłożył także Kościół i jego misjonarze. Do tego dochodzi dzisiejszy neokolonializm państw bogatych, rabujący naturalne bogactwa Afryki, rodząc zbrojne konflikty, oraz globalizacja, która pogłębia przepaść między bogatymi i biednymi.

Biskupi Trzeciego Świata podkreślali negatywne skutki globalizacji dla swoich regionów podczas rzymskiego Synodu Biskupów wszystkich kontynentów w 2001 r. Według nich nie pozostawia ona miejsca na partnerskie relacje między krajami bogatymi i biednymi, uzależniając drugie od pierwszych. „Relacja między Europą a Afryką – pisze ks. Raymond Olusesan Aina, teolog z Nigerii – ma charakter: »łaskawy pan niewolnika i jego żywiący się nadzieją sługa«”. Dlatego afrykańscy hierarchowie i teologowie apelują do bogatego Kościoła Zachodu, by działał na rzecz globalizacji solidarnej, w której będzie miejsce na sprawiedliwość i autentyczną wymianę darów. Do tego potrzebna jest ewangelizacja kultury, polityki i ekonomii, ale działania te będą bezskuteczne, jeśli same Kościoły Zachodu i Afryki w relacjach ze sobą nie staną się przykładem partnerstwa. A na realizację tego postulatu cieniem kładzie się przeszłość.

Cały artykuł można przeczytać tutaj



Komentarze:



Komentarze niepołączone z portalem Facebook

Komentarz pojawi się po zaakceptowaniu przez moderatora.

archiwum (236)

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?