Komentarze

wróć do menu komentarzy

wróć do archiwum

blog ogólny

Forum Romanum

blog ogólny
4 listopada 2009
Sławomir Sowiński dla KAI

Budzik dla chrześcijan




Wczorajszy wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu ws krzyży w szkołach może spełnić rolę budzika dla sumień chrześcijan, którzy angażują się w budowanie Unii Europejskiej – uważa dr Sławomir Sowiński, politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, członek Zespołu Laboratorium WIĘZI. Jego zdaniem, dla Polski orzeczenie nie jest zagrożeniem, ponieważ polskie sądy obowiązuje polska Konstytucja.

Politolog przypomina, że wyrok nałożenia kary za „straty moralne” dla kobiety z Włoch, która poskarżyła się na krzyże w szkole, gdzie uczą się jej dzieci, wpisuje się w trwający od dawna w Europie spór o prawa większości religijnej i jej obecności w sferze publicznej. Podobne problemy występowały w Niemczech, kiedy przez długi czas Trybunał Konstytucyjny zastanawiał się czy w bawarskich szkołach mogą wisieć krzyże. – W tym sensie nie jest to nic nowego, jakkolwiek ten problem został podniesiony do ogólnoeuropejskiego wymiaru – powiedział dr Sowiński.

Jego zdaniem, na tę sprawę należy patrzeć w dwóch perspektywach: po pierwsze w perspektywie bezpośredniej, czyli co ten wyrok oznacza dla nas. I uważa, że ponieważ w Polsce nie ma prawa precedensowego a sądy obowiązuje polska Konstytucja. – Sądy muszą brać pod uwagę sądownictwo europejskie, ale ono ich nie obliguje – podkreślił, dodając, że należy pamiętać także o istnieniu klauzuli kościelnej z Traktatu Amsterdamskiego, która będzie przepisana w Traktacie Lizbońskim. Klauzula ta mówi, że relacje państwo-Kościół są rozstrzygane na poziomie prawa krajowego. – Myślę, że nie ma powodu do lęku, że jutro czy pojutrze ten wyrok oznaczać będzie usunięcie religii ze szkoły – ocenia dr Sowiński.

Natomiast patrząc na wyrok w szerszej, ogólnoeuropejskiej perspektywie, pojawia się poważne pytanie o europejską tożsamość, o wewnętrzną europejską siłę. – Pytanie jest takie, w imię czego mamy się integrować, jednoczyć, przyjmować skomplikowane traktaty i układy, dzielić się pieniędzmi, skoro kwestionujemy najbardziej podstawowe źródło wartości europejskich – zastanawia się politolog. Jego zdaniem w tym kontekście po wczorajszym wyroku „zapaliło się poważne pomarańczowe światło ostrzegawcze”.

– W pewnym sensie ten wczorajszy wyrok jest ostrzeżeniem dla wielu uśpionych sumień chrześcijan angażujących się w Unię Europejską – powiedział dr Sowiński. – Największa frakcja w europarlamencie to obecnie jest chadecja, dla chadeków ten wyrok może mieć charakter budzika – dodał.

Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł 3 listopada, że wieszanie krzyży w klasach to naruszenie „prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami” oraz „wolności religijnej uczniów”.

Sprawę do trybunału skierowała Włoszka fińskiego pochodzenia Soile Lautsi Albertin, która w 2002 r. wystąpiła do kierownictwa szkoły uczęszczanej przez jej dwoje dzieci o usunięcie z klasy krzyża w imię świeckiego charakteru państwa. Orzeczenie Trybunału wywołało ostre protesty włoskich polityków.



Komentarze:



Komentarze niepołączone z portalem Facebook

Komentarz pojawi się po zaakceptowaniu przez moderatora.

archiwum (236)

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?