Komentarze

wróć do menu komentarzy

wróć do archiwum

blog ogólny

Mimo wszystko

blog ogólny
12 października 2010
Anna Franaszek

Oblubienica




„Ten, kto ma oblubienicę, jest oblubieńcem; a przyjaciel oblubieńca, który stoi i słucha go, doznaje najwyższej radości na głos oblubieńca” J 3,29.

Dlaczego kocham Kościół... Kocham Kościół, bo widzę go jako Oblubienicę Baranka – Jezusa. Widzę Oblubienicę piękną, radosną i wytęsknioną – wyczekującą spotkania z Ukochanym i pełnego z Nim zjednoczenia. „A Duch i Oblubienica mówią: «Przyjdź!» A kto słyszy, niech powie: «Przyjdź!»” Ap 22, 17.

Widzę Kościół jako Ciało Chrystusa – niepodzielone – jedno Ciało wypełnione jednym Duchem. Kiedy Pan przyjdzie, przyjdzie do jednej Oblubienicy. To, co wydawało się niemożliwe stanie się możliwe, odwieczne zatargi, nieporozumienia zostaną zapomniane. Nastanie jedność, o którą prosił sam Chrystus: „Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno (...) I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, , żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś” ( J, 17,20-23).

To są obietnice dane nam – Kościołowi – przez Boga. Wielką radością jest widzieć, jak obietnice te się wypełniają. Módlmy się więc o wierność Jego Słowu, dla nas, dla Kościoła, abyśmy mogli doznawać najwyższej radości na głos Oblubieńca.



Komentarze:



Komentarze niepołączone z portalem Facebook

Komentarz pojawi się po zaakceptowaniu przez moderatora.

archiwum (11)

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?