Korepetycje z Jana Pawła II

Jan Paweł II

Korepetycje z Jana Pawła II

Andrzej Friszke

Korepetycje z Jana Pawła II - 5 maja 2011

Andrzej Friszke, Jan Paweł II na polskiej drodze do wolności, WIĘŹ 2005 nr 5-6.

Tym zasadniczym wskazaniom Polacy w 1989 r. pozostali wierni. Tę wielką cezurę Jan Paweł II podkreślił w 1991 r. w encyklice „Centesimus annus”, nadając jednemu z rozdziałów tytuł „Rok 1989”. Teologiczna analiza niedawnych wydarzeń politycznych, podjęta w encyklice – najwyższej rangi dokumencie papieskiego nauczania – to fakt bez precedensu.

Kilka lat później, podczas pielgrzymki do Polski w 1999 r., przemawiając w Sopocie, Papież dobitnie podkreślił zasługi „Solidarności”: otworzyła bramy wolności w krajach zniewolonych systemem totalitarnym, zburzyła mur berliński i przyczyniła się do zjednoczenia Europy rozdzielonej od czasów drugiej wojny światowej na dwa bloki. Nie wolno nam nigdy zatrzeć tego w naszej pamięci. To wydarzenie należy do naszego dziedzictwa narodowego.

Mówi się, także teraz, że Jan Paweł II obalił komunizm, przyczynił się zasadniczo do odzyskania wolności przez Polskę i inne kraje Europy środkowo-wschodniej. Jest to prawda, ale ważne jest, w jaki sposób to uczynił. Nie organizował spisków ani rewolucji czy nacisku międzynarodowego. Budził ducha i godność człowieka, ożywiał wartości, przypominał tradycję, skupiał zatomizowane społeczeństwa i wspierał pokojową drogę przemian, przypominając o prawach jednostek, społeczeństw i narodów. Uparcie mówił o dialogu i potępiał wszelką przemoc, tym samym utrudniając jej stosowanie. To była – jak się okazało – skuteczna i twórcza droga wyzwolenia.

Był jedynym na świecie przywódcą, który potrafił wokół siebie gromadzić miliony, które za nim szły – na wielu kontynentach. Już ten fakt – dotąd niespotykany – zmieniał oblicze wielu krajów. Zwycięski wolnościowy ruch na Filipinach w lutym 1986 r. bez przemocy obalił dotychczasową dyktaturę. Ogromną rolę w tym ruchu odegrał miejscowy Kościół, inspirując się przykładem „Solidarności” oraz czując poparcie Papieża. Kraje wcielone do ZSRR, zwłaszcza Litwa i Ukraina, zauważały, że ich los przestał być obojętny światu, od kiedy Jan Paweł II stanął na czele Kościoła. Wspominane w czasie jego pielgrzymek do Polski, a także w innych sytuacjach, przypominały sobie o własnej historycznej tożsamości. Gdy w drugiej połowie lat osiemdziesiątych z Moskwy przyszły liberalne tendencje, w krajach tych rozwinął się potężny ruch wolnościowy zmierzający do niepodległości państwowej. Podobnie było w Czechosłowacji. Wszędzie też w Europie środkowej i wschodniej masowy nacisk społeczny przybierał formę wielkich pokojowych, bez przemocy, demonstracji. I pod naciskiem wielotysięcznych tłumów słabły i chyliły się ku upadkowi stare reżimy. Ale – warto przypomnieć – właśnie papieskie pielgrzymki budowały taki „model” ogromnych, pokojowo zorientowanych, ale wyrazistych, manifestacji siły przekonań.

Czy odbudowana w 1989 roku wolna Polska była na miarę nadziei i oczekiwań Papieża? Odpowiedź nie jest prosta. Dają ją homilie i przemówienia wygłoszone w czasie następnych pielgrzymek, już do całkowicie wolnego kraju. Przemawiając w Sejmie w 1999 r. Papież powiedział: Składam dzięki Panu historii za obecny kształt polskich przemian. Nie szczędził też jednak parlamentarzystom (i wszelkim ludziom zajmującym się polityką) nauk, by pamiętali o odpowiedzialności za wielkie dziedzictwo narodowe, jakim jest państwo polskie.

WIĘŹ 2005 nr 5-6

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 następna strona

Jan Paweł II

Korepetycje z Jana Pawła II

Andrzej Friszke

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?