Czytelnia
23 marca 2010
Miłość. Wzięła ją w arendę sztuka, przypięła skrzydła, a na nie zarzuciła kaftan wariata, na przemian klękała przed nią i prała po pysku, sadzała na tronie i kazała na rogu ulicy kiwać na przechodniów, popełniała sto nonsensów adoracji i pohańbień.
Janusz Korczak, Jak kochać dziecko, w: S. Wołoszyn, Korczak, s. 203.