Czytelnia
Miesiąc z ks. Romanem Indrzejczykiem
3 kwietnia 2011
Wierzę w sens i konieczność każdego dobrego czynu i w to, że chrześcijanin ma moc łagodzenia napięć w najbardziej nawet skłóconych środowiskach. Wierzę — powiem z patosem — że przyszłość należy do ludzi wiary, że odejścia od Boga są tylko jakimś epizodem życia. I to jest moja rola jako kapłana: pomagać im to rozumieć, nawet wtedy, gdy na nawrócenie trzeba długo i cierpliwie czekać.
Ks. Roman Indrzejczyk, Twarze kapłaństwa, „Znak” 1997 nr 11.