Czytelnia

Teologia teatru

ks. Henryk Paprocki, Bóg i teatr na antypodach, WIĘŹ 2007 nr 5.

„Wszyscy ludzie są dobrzy” — mówi Jeszua w „Mistrzu i Małgorzacie”, a słowa te wprowadzają Piłata w zdumienie. I słusznie! Autentyczny Chrystus nigdy takich słów nie wypowiedział. Zdarzało Mu się mówić o człowieku bardzo ostro, wspomnijmy chociażby słowa z Ewangelii Mateusza: Węże, plemię żmijowe, jak wy możecie ujść potępienia w piekle? (23, 33).

Istota zdolna do zbrodni i do świętości — to biblijna wizja człowieka. Dlatego właśnie ulubionym motywem literatury patrystycznej jest wizja dwóch dróg: każdy z nas ma do wyboru dwie drogi, jedna prowadzi do zbawienia, druga do potępieniu — człowiek ma wolną wolę, decyzja należy do niego. Warto sobie tutaj również uświadomić, że to w końcu chrześcijaństwo stworzyło pierwszą w dziejach koncepcję człowieka, traktującą go jako niepowtarzalną osobę. Człowiek antyku w ogóle nie znał tego terminu.

Stary Testament żyje w oczekiwaniu na przyjście Mesjasza, który zmieni wszystko, całą rzeczywistość — wówczas człowiek odzyska swoją pierwotną naturę, którą utracił wskutek upadku. Chrześcijaństwo głosi zupełnie to samo, mówi tylko, że zostało to już sakramentalnie zrealizowane: Chrystus w czasie Ostatniej Wieczerzy oraz poprzez swoją śmierć i zmartwychwstanie na nowo sakramentalnie stwarza świat. Jest to świat, który znajduje się w tej chwili w drodze ku przemianie finalnej. O tym mówi św. Paweł głównie w listach do Tesaloniczan. Kiedy wybuchły gwałtowne spory na temat, co będzie przy końcu czasów, Paweł odpowiada, że będzie nowe niebo i nowa ziemia, czyli całkowicie nowa rzeczywistość.

Już samo pojawienie się Chrystusa było taką nową rzeczywistością. On sam przekraczał granice, wytyczone przez ówczesny świat i panujące w nim prawa i tabu. Chrystus rozmawia z Samarytanką, co dla Żydów jest do dzisiaj szokujące, ponieważ oni nadal tego nie robią. Niemal na każdej stronie Ewangelii napotykamy Jego konflikty z faryzeuszami, ponieważ przeciwstawiał się tej formie obłudy religijnej, która sprowadza wszystko do rygoryzmu prawnego.

Również teatr był i jest miejscem przekraczania granic. Nie wszyscy to akceptowali, widząc w takich działaniach liczne niebezpieczeństwa. Jednym z głównych zagrożeń, jakie spostrzegano w teatrze, było to, że stwarza iluzję życia, stwarza iluzję rzeczywistości, w którą widz może się zaangażować, zwłaszcza jeśli traktuje ją bez dystansu. To może być groźne, ponieważ teatr kreuje pewne wzorce człowieka, postępowania, świata, Boga, które nie zawsze muszą być zgodne z prawdami wiary. Teatr jest jednak narzędziem, które umożliwia pokazanie rzeczywistości taką, jaka ona jest. Nie powinien zatem omijać spraw trudnych, przeciwnie — powinien mieć odwagę, jak na przykład Dostojewski, zstąpić do otchłani człowieczeństwa.

Teatr i sztuka w ogóle powinny mieć śmiałość opowiadania o człowieku, który chodzi po antypodach dobra i zła. Taką śmiałość znaleźć można w wielu miejscach Ewangelii, znakomitym jej przykładem jest przypowieść o synu marnotrawnym, w której zawarta została sama istoty chrześcijaństwa.

W przypowieści tej Chrystus rysuje wspaniałą ikonę swojego Ojca, który przebacza, bo chrześcijaństwo jest nade wszystko religią przebaczenia, jest religią, która przekracza wszelkie granice W historii zbyt często chciano pastwić się nad człowiekiem, dotyczy to także chrześcijaństwa. To błąd. Chrześcijaństwo powinno głosić przebaczanie i wskazywać człowiekowi możliwość powrotu do domu Ojca. Być może teatr również mógłby mieć tu niemało do powiedzenia, zwłaszcza dzisiaj, kiedy człowiek udręczony jest tak wieloma doświadczeniami bezdomności.

ks. Henryk Paprocki

Ks. Henryk Paprocki — ur. 1946, teolog prawosławny. Absolwent KUL, doktoryzował się w Instytucie św. Sergiusza w Paryżu. Wykładowca Uniwersytetu w Białymstoku, Prawosławnego Seminarium Duchownego i Akademii Teatralnej w Warszawie. Opublikował m.in. książki: „Wieczerza Mistyczna” (1988), „Teksty o Matce Bożej” (1991-1995), „Lew i mysz, czyli tajemnica człowieka. Esej o bohaterach Dostojewskiego” (1997), tłumaczył m.in. dzieła Bierdiajewa, Bułgakowa, Clment, Łosskiego, Schmemanna. Rzecznik prasowy Kościoła Prawosławnego, kierownik redakcji ekumenicznej TVP. Mieszka w Warszawie.

1 Tekst stanowi skróconą wersję katechezy wygłoszonej 28 marca 2006 r. w ramach pierwszego cyklu Rekolekcji Teatralnych, zorganizowanych przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego. Tytuł i śródtytuły pochodzą od redakcji.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 następna strona

Teologia teatru

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?