Czytelnia

Dialog chrześcijańsko-żydowski

Bogactwo bliskości Boga Jedynego, Z ks. Waldemarem Chrostowskim rozmawia Ewa Jóźwiak, w: Dzieci Soboru zadają pytania, red. Zbigniew Nosowski, Warszawa 1996.

Dokumenty soborowe powinny być cierpliwie dyskutowane przez teologów obu stron. Jeżeli podkreślamy bliskość Kościoła zmożemy też liczyć na to, że w podkreślaniu tego pokrewieństwa i bliskości wyznawcy judaizmu zechcą mówić z nami wspólnym głosem i wspólnym językiem.

Jest więc sprawą przypadku, że tematyka żydowska pojawia się często przy ekumenicznej, czy też jest to sprawa czysto organizacyjna: Deklarację soborową przygotował Sekretariat ds. Jedności Chrześcijan, papież Paweł VI powołał Komisję ds. Stosunków Religijnych z Judaizmem przyłączoną do Papieskiej Rady do Popierania Jedności Chrześcijan?

Łączenie tych spraw to konieczność. To jest coś, bez czego nie można sobie wyobrazić ekumenizmu. Jeżeli wolno użyć słowa „ekumenizm” w stosunku do Żydów, można powiedzieć, że jest to ekumenizm w najszerszym tego słowa znaczeniu. Dialog z judaizmem to przecież próba zbliżenia ludu Pierwszego Przymierza i ludu Przymierza zawartego w Jezusie Chrystusie. Ten ekumenizm musi się dokonać zwłaszcza z chrześcijańskiego punktu widzenia, bo wynika z potrzeby połączenia Starego i Nowego Testamentu: Starego — także jak jest on rozumiany przez Żydów, oraz Starego i Nowego — w rozumieniu chrześcijan. Zatem jest to ekumenizm podstawowy, fundamentalny.

Zarówno wśród katolików, jak i wśród prawosławnych czy protestantów rośnie świadomość, że dialog z Żydami jest to jedna z tych płaszczyzn, która może zbliżyć poszczególne wyznania chrześcijańskie do siebie. Ta płaszczyzna sięga bardzo głęboko, do źródła, które nas wszystkich karmi.

Ile jest przymierzy?

Kogo DRN ma na myśli, mówiąc o stosunku Kościoła do Żydów: tak zwany Izrael biblijny, tylko Żydów wierzących, wszystkich Żydów? Kto to jest Żyd?

Nie jest to problem „Nostra aetate”, lecz problem Żydów. Nie ulega wątpliwości, że „Nostra aetate” ma na myśli nie tylko Izrael historyczny czy Izrael Starego Testamentu, ale i Żydów dzisiejszych, współcześnie żyjących.

Z kim więc mamy dialogować?

Jest to pytanie kluczowe, na które nie sposób odpowiedzieć bez udziału Żydów. Kiedy opracowywano „Nostra aetate”, odpowiedź na pytanie, z kim ma się ten dialog odbywać, nie była klarowna. Gdy obecnie stawiamy pytanie, z kim Kościół ma być w dialogu — z Żydami, z judaizmem czy z jednym i drugim — już mamy pewne doświadczenia. Zwróćmy uwagę, że watykańska komisja nosi nazwę: Komisja do Stosunków Religijnych z Judaizmem. W Polsce istnieje Komisja Episkopatu do Dialogu z Judaizmem, Instytut Dialogu Katolicko-Judaistycznego. Zarazem pojawiają się naciski ze strony żydowskiej, żeby unikać określenia judaizm i mówić o Żydach i żydowskości. To wydaje mi się z chrześcijańskiego punktu widzenia o tyle niebezpieczne i niezrozumiałe, że żydowskość stawia się wyżej niż judaizm, a na to chrześcijanie nie mogą przystać. Nie mogą też popierać Żydów zsekularyzowanych w redukowaniu judaizmu do historycznego czy kulturowego czynnika zabezpieczającego żydowskość.

Co oznaczają słowa: święty Sobór obecny pamięta o więzi, którą lud Nowego Testamentu zespolony jest duchowo z plemieniem Abrahama? Czy Izrael stanowi typ tego, czym teraz i to w pełni jest Kościół?

Izrael występuje tutaj jako określona rzeczywistość historyczna, a zarazem historiozbawcza, dzięki której mogło dojść do objawienia Boga w Jezusie Chrystusie, które rozwijało się od Abrahama przez jego potomstwo do Jezusa i później. Izrael występuje też jako rzeczywistość teologiczna — lud Pierwszego Przymierza, który umożliwił Przymierze w Jezusie Chrystusie. To nie znaczy, że zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku historyczna czy teologiczna funkcja Izraela uległa przedawnieniu, albo się zakończyła. Religia żydowska pozostaje ciągle żywa: wciąż żyją ci, którzy są według ciała potomkami Abrahama i są włączeni w tę samą monoteistyczną wiarę i tradycję religijną. Mając to na względzie, trzeba respektować ich obecność dzisiaj i zadawać sobie pytanie o to, co się wydarzyło na przełomie ery przedchrześcijańskiej i chrześcijańskiej. Jest to przede wszystkim pytanie o Chrystusa i o odpowiedź Jemu dawaną.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8 9 następna strona

Dialog chrześcijańsko-żydowski

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?