Czytelnia

Polacy - Niemcy

Klaus Ziemer, Dwa stereotypy. Polska w oczach Niemców - wczoraj i dziś, WIĘŹ 1996 nr 5.

Przeprowadzone między lutym 1994 i grudniem 1995 przez instytut demoskopijny INFAS sondaże pozwalają wnioskować o wprawdzie nie­spektakularnej, ale przecież ciągłej poprawie, oceny Polski i Polaków przez ludność wschodnich Niemiec. I tak w lutym 1994 roku 29 procent bada­nych określiło stosunki niemiecko-polskie jako „dobre” (nikt jako „bardzo dobre”). Natomiast w grudniu 1995 roku 2 proc. jako „bardzo dobre” i 50 procent jako „dobre”. Podczas gdy udział tych, którzy określali te stosunki jako „złe” prawie się nie zmienił zmniejszając się z 9 do 8 procent, to ocena „niezbyt dobre” spadła z 54 do 33 procent. Za zwiększoną współpracą mię­dzy Niemcami i Polską wypowiedziało się w 1994 roku 62 procent bada­nych, w 1995 – 65 procent. Odpowiednio też zmniejszył się udział przeciwników takiej współpracy z 30 do 26 procent. W grudniu 1995 roku 62 procent badanych ze wschodnich Niemiec opowiedziało się za integracją Polski ze strukturami europejskimi, 32 procent przeciw, 6 procent nie mia­ło zdania. Z porównania ze wspomnianymi już badaniami instytutu EMNID wynika, że Polacy cieszą się we wschodnich Niemczech zaskaku­jąco dużą sympatią (na skali sympatii mierzonej od + 5 do – 5 punktów, jej wartość dla Polaków wyniosła we wschodnich Niemczech – 0,1, podczas gdy w zachodnich tylko – 0,6 punktu).22 Pod koniec 1995 roku 4 procent wschodnich Niemców znajdowało Polaków jako „bardzo sympatycznych” (w początku 1994 roku 2 proc.), 19 procent – ,,sympatycznych” (1994 – 18 procent), 33 procent – ,,niezbyt sympatycznych” (1994 – 31 procent) i tyl­ko 6 procent jako „niesympatycznych” (1994 – 10 procent). Jeśli tym samym więcej niż połowa badanych Niemców ze wschodnich Niemiec kla­syfikuje dziś Polaków jako „sympatycznych”, to bierze się ona z co najmniej powierzchownej znajomości ich kraju. Bądź co bądź 39 procent badanych było już w Polsce wielokrotnie, 24 procent przynajmniej raz, a tylko 34 pro­cent jeszcze nie było23. Są to wskaźniki, które w starej Republice Federal­nej na pewno nie zostały osiągnięte.

Kiedy się rozważa obraz Polski i Polaków w Niemczech w ciągu ostat­nich 200 lat, rzuca się w oczy godna uwagi żywotność dwóch głównych ste­reotypów, które się wykształciły do początku lat trzydziestych zeszłego stulecia. A więc z jednej strony dzielnych, występujących w imię wysokich wartości o „wolność naszą i waszą” Polaków. Z drugiej zaś strony cywili­zacyjnie zacofanych, skłóconych wewnętrznie, niezdyscyplinowanych i prawie niezdolnych do długofalowych, konstruktywnych dokonań. Po na­znaczonym niejednokrotnie lekceważeniem i nienawiścią obrazie Polski w Niemczech w pierwszej połowie XX wieku i po „solidarnościowej” euforii na początku lat osiemdziesiątych, od przełomu lat 1989-1990 pojawiła się szansa nowego, bardziej „wyluzowanego” wzajemnego postrzegania się. Inaczej niż w latach dwudziestych i trzydziestych naszego stulecia, kiedy wrogość wobec Polski w znaczącym stopniu brała się z narodowościowych konfliktów w obszarach granicznych, dziś „nowi sąsiedzi” wzdłuż Odry i Nysy uczą się nawzajem rzetelnie odkrywać i cenić możliwości współpracy dla wspólnego pożytku. Pierwsze zalążki ostrożnej pozytywnej zmiany obrazu Polski i Polaków zdają się już zarysowywać. Żeby jednak na trwałe zmienić stereotypy, trzeba bardzo długiego czasu.

Tłum. Joanna Dominiczak

Prof. dr Klaus Ziemer – politolog, wykłada na Uniwersytecie w Trewirze. Mieszka w Neckersteinach.

1 Por. Hubert Orłowski: „Polnische Wirtschaft”, w: „Polacy i Niemcy – 100 kluczowych pojęć”. Opracowali: Ewa Kobylińska, Andreas Lavaty i Rüdiger Stephan. Biblioteka „Więzi”, Warszawa 1996, s. 488 (tu: s. 437-443).
2 Por. Gerard Koziełek: „Das Polenbild der Deutschen 1772-1848”, w antologii „Das Polenbild der Deutschen 1772-1848”. Wydawnictwo Uniwersytetu Carla Wintera, Heidelberg 1989, s. 12n.
3 Por. G. Koziełek, jw., s. 21 n.
4 Por. G. Koziełek, jw., s. 50.
5 „Goethes Gespräche mit Eckermann”. Wydane przez Woldemara von Biedermanna, tom VII, 1831-1832, Lipsk 1890, s. 128.
6 Karol Marks i Fryderyk Engels: „Dzieła zebrane” (MEGA), tom III/4, Berlin (wschodni) 1984, s. 124.
7 Laube wyjaśniał swoje wcześniejsze propolskie nastawienie romantycznymi ideałami młodości, a występujący na rzecz Polski po Powstaniu Listopadowym historyk, Fryderyk von Raumer, stwierdzał: przede wszystkim jestem Niemcem i Prusakiem, nie polskim szlachcicem. Por. G. Koziełek, dz. cyt., s. 69.
8 Tak u Huberta Orłowskiego: „Polnische Wirtschaft”. Przyczynek do niemieckiego dys­kursu o Polsce późnych czasów nowożytnych, w: Niemiecko-polskie sympozjum 22-24 stycz­nia 1995, dokumentacja pod redakcją Karla Güntera Schirrmeistra, Akademia Bundeswehry, Strausberg 1995, s. 20. Według Orłowskiego trzeba by tylko dodać jeszcze „czystość”, a mia­łoby się (prawie) przeciwdefinicję [Gegendefinition] polskiej gospodarki.
9 Hans Schwann: „Polen als geistiges Problem”, w: „Die Zeit”, zeszyt 20 z 20 X 1932, s. 701; cyt. za Peterem Fischerem: „Die deutsche Publizistik als Faktor der deutsch-polnischen Beziehungen 1919-1939”, Otto Harrasowitz, Wiesbaden 1991, s. 15.
10 Por. Rudolf Jaworski: „Deutsch-polnische Feindbilder 1919-1932”, w: „Internationale Schulbuchforschung 6” (1984), zeszyt 2, s. 140-156. Jaworski podkreśla paralelność obrazu wroga po niemieckiej i polskiej stronie.
11 Helmut von Gerlach: „Wandlungen der deutschen Mentalität seit 1918”, w: „Die Zeit”, rocznik 1(1930), cyt. u P. Fischera, jw., s. 24.
12 Por. P. Fischer, dz. cyt., s. 33 n.
13 Wskazał na to m.in. Tomasz Szarota w: „Niemiecki Michel. Dzieje narodowego symbo­lu i autostereotypu”, Warszawa 1988, s. 321.
14 Notatka Bormanna na dokurnencie z 2 X 1940 r. Nürnberger Dokumente. ZSRR - 173. Cyt. u Martina Broszata: „Nationalsozialistische Polenpolitik 1939-1945”, Księgarnia Fischera, Frankfurt n. Menem 1961, s. 28.
15 Por. Jürgen Danowski: „Das Polenbild der Landsmannschaft Ostpreussen”, Würzburg 1977, s. 233 n.
16 Tamże, s. 35 i 38 n.
17 Por. Heinrich Olschowsky: „Lektüremuster. Polnische Literatur in der Literaturkritik der DDR”, w: „Weimarer Beiträge”, zeszyt 3, 1989, s. 357-382.
18 Por. Władysław Bartoszewski: „Es lohnt sich, anständig zu sein: meine Erinnerungen”, Herder, Freiburg in Breisgau 1995, 15 wydanie.
19 Hartmut Koschyk: „BdV - Bund der Versöhnung?”, w: Friedbert Pflüger, Winfried Lipscher: „Feinde werden Freunde. Von den Schwierigkeiten der deutsch-polnischen Nachbarschaft”, Bouvier, Bonn 1993, s. 419-432.
Propozycja H. Koschyka wzięła się również z tego, że akronim BdV daje się odczytać za­równo jako Bund der Vertriebenen (Związek Wypędzonych), jak i jako Bund der Versöhnung (Związek Pojednania).
20 Por. Klaus Bachmann: „Versönungskitsch zwischen Deutschen und Polen”, w: „Die Tatgeszeitung” z 5 VIII 1994 r.
21 „Furcht, Neid und Respekt”. Przeprowadzona w Polsce i Niemczech ankieta tygodnika “Spiegel” na temat wzajemnego nastawienia obu narodów. „Der Spiegel”, nr 36/1991, s. 49.
22 Tamże.
23 INFAS. Ostdeutschland-Report, 50/51, (INFAS Politikforschung), Bonn 1995.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11

Polacy - Niemcy

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?