Czytelnia

ks. Henryk Seweryniak

ks. Henryk Seweryniak, Ekumenizm męczenników, WIĘŹ 2001 nr 2.

W trakcie internowania ułożył „Modlitwę za braci prześladowanych” – pełen prostoty i ducha testament głowy męczeńskiego prawosławia rosyjskiego:

Panie miłosierny, Boże wszechmocny!
Z głębin duszy pokornie do Ciebie wołamy
Mocą Krzyża Twego poskrom zuchwalstwo tych,
Którzy nienawidzą i opluwają
Twe święte Imię,
Którzy hańbią i plugawią
Świętość domów Bożych
Oraz zaciekle prześladują
Wiernych synów i córki
Świętego Kościoła Twego. [...].

Zmiłuj się, Panie,
Nad dziećmi,
Których światło chrztu świętego
Nie oświeci
I dar Ducha nie zostanie
Na nie zesłany.

Zlituj się, Panie,
Nad młodzieżą
Wystawioną na pokusy
Przez nienawistników Twego imienia,
By nie zagubiła się
W niewierze, kłamstwie,
Bluźnierstwie, rozpuście,
Zawiści i nienawiści
Wobec bliźniego swego.

Bądź miłosierny, Panie,
Dla ludzi starych i chorych,
Którzy w godzinie śmierci
Pozbawieni są łaski
Świętego Sakramentu
Ostatniego Namaszczenia
I nie mają pogrzebu.

Weź w opiekę, Panie,
Mnichów wypędzonych
Ze świętych pustelni
I nieustannie lżonych. [...]

Ty,
Który na Krzyżu
Modliłeś się za prześladowców Twoich,
Który wysłuchałeś
Przedśmiertelnej prośby łotra, nie gub, o Panie,
Odstępców i bluźnierców
Oraz prześladowców
Świętej wiary Twojej
I świętego Kościoła Twego,
Lecz jeśli to możliwe,
Daruj im radość poznania Ciebie,
Który jesteś mądrością i Miłością,
By dni swych w prawdziwej skrusze dożyli.8

Listy do żony

Helmut James von Moltke z Krzyżowej (Kreisau) na Śląsku był ewangelikiem, wybitnym niemieckim specjalistą prawa międzynarodowego, w latach 1939-1944 rzeczoznawcą dowództwa Wehrmachtu w zakresie prawa wojennego i prawa narodów. Jako zdecydowany przeciwnik hitleryzmu w 1940 r. założył “Krąg z Krzyżowej” (Kreisauer Kreis), którego celem było opracowanie – opartego na etyce chrześcijańskiej i prawach człowieka – porządku państwa niemieckiego po upadku Hitlera. Do kręgu należeli m.in.: Carl Dietrich von Trotha, Peter Yorck von Wartenburg oraz jezuici o. Alfred Delp i o. Augustin Rösch. Aresztowany w styczniu 1944 r., 9 i 10 stycznia rok później stanął przed osławionym Trybunałem Ludowym Rolanda Freislera, jak pisał: nie jako protestant, nie jako właściciel ziemski, nie jako arystokrata, nie jako Prusak, nie jako Niemiec [...], ale jako chrześcijanin i nic poza tym. Został stracony w Berlinie-Plözensee 23 stycznia 1945 r.9 Niewiele dni później ten sam los spotkał jezuitę o. Alfreda Delpa i przyjaciela Petera Yorcka von Wartenburga. W dniach procesu von Moltke pisał do swojej żony:

10 stycznia 1945 r.

Moje Drogie Serce, muszę na początku stwierdzić bardzo wyraźnie, że ostatnie 24 godziny życia nie różnią się niczym od jakichkolwiek innych. Zawsze wyobrażałem sobie, że czuje się wtedy tylko strach, że takie myśli towarzyszą człowiekowi: słońce zachodzi dla ciebie po raz ostatni, wskazówki zatrzymają się na dwunastej godzinie jeszcze tylko dwa razy, ostatni raz kładziesz się spać. O niczym takim nie ma mowy. Czyżby moje zmysły były nie całkiem w porządku? Nie mogę bowiem zaprzeczyć, że jestem po prostu w doskonałym nastroju. Proszę tylko Pana w niebie, by zachował mnie w tym stanie ducha, gdyż z pewnością łatwiej jest wtedy ciału umierać.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8 9 następna strona

ks. Henryk Seweryniak

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?