Czytelnia

Kościół w Polsce

Przemiany współczesnego społeczeństwa

Zbigniew Nosowski

Zbigniew Nosowski, Jak szukać jedności w podzielonym Kościele, WIĘŹ 1998 nr 12.

Jakakolwiek schizma wydaje się w naszym kraju niemożliwa, dopóki ster łodzi Piotrowej spoczywa w ręku Papieża-Polaka. Jan Paweł II jest kimś tak ważnym dla Polaków, że nie godzi się otwarcie mu się przeciwstawiać. Co jednak może nastąpić później, gdy puszczą patriotyczne hamulce i niechęć przysparzania kłopotów „naszemu” Ojcu Świętemu? Czy wówczas dobro wspólne całego Kościoła będzie jeszcze jakąś wartością dla środowisk przywiązanych do troski tylko o siebie?

Niepokoje co do ewentualnej przyszłej schizmy w naszym Kościele najczęściej były wyrażane w ostatnich latach w odniesieniu do Radia Maryja. Niektórzy biskupi – od kilku lat po cichu, a od niedawna głośno – wyrażali obawy, że rozwój Radia Maryja, a później Rodziny Radia Maryja, może prowadzić do powstawania „równoległych struktur” kościelnych, niezależnych od Episkopatu. Rodzina Radia Maryja – jak napisał Marcin Przeciszewski – to jedyny w Polsce ruch, określający się jako katolicki, a nie mający bezpośredniej łączności (w formie asystentów kościelnych) z biskupami diecezji, na których terenie działa28. Całkowita formalna niezależność „Naszego Dziennika” od hierarchii kościelnej wydaje się kolejnym krokiem w tym samym kierunku29.

Przy niekwestionowalnych zasługach Radia Maryja pewne zjawiska związane z funkcjonowaniem tego środowiska wskazywałyby na rzeczywiste istnienie „potencjału odśrodkowego”. Mam na myśli zwłaszcza swoisty kult, jakim otaczany jest ojciec dyrektor, brak skłonności do uporządkowania prawnego statusu Rodziny Radia Maryja w Kościele, a także niechęć do uznawania jakichkolwiek własnych błędów. To ostatnie szczególnie widoczne było w reakcjach wielu osób związanych z Radiem Maryja na publikację listu Prymasa Polski do prowincjała ojców redemptorystów. Usiłowały one przekonywać, że list ten jest w istocie pochwałą radia. Szczytem ekwilibrystyki były stwierdzenia Ewy Polak-Pałkiewicz w telewizyjnym programie „W centrum uwagi”, że właściwie tylko ojcowie redemptoryści uczą dziś Polaków o Bogu-Stworzycielu i Chrystusie-Zbawicielu... Jestem przekonany, że nikt z twórców i liderów Radia Maryja nie ma zamiarów schizmatyckich, jednak osoby odpowiedzialne za rozwój tego radia muszą brać pod uwagę istniejące niepokoje. Brak rzeczywistego uznania własnych win łatwo może sprowadzić tę inicjatywę jeszcze bardziej na manowce. Jeśli przed tym przestrzegam, to dlatego, że lepiej dmuchać na zimne, niż później żałować, że rozwój wydarzeń wymknął się spod kontroli – czego najlepszym przykładem jest nie dająca się opanować eskalacja sytuacji na oświęcimskim Żwirowisku, będąca skutkiem m.in. długotrwałego braku jasnej postawy władz kościelnych.

Być może pojawi się wobec moich rozważań zarzut braku symetrii we wskazywaniu zjawisk grożących jedności Kościoła. Jednak aktualnie tak właśnie widzę sytuację. Wielokrotnie w różnych miejscach wskazywałem na błędy środowisk katolickich umownie zwanych „otwartymi”30 i widzę, że niektóre z tych błędów są wciąż popełniane. Jednak – w zgodzie ze swoim sumieniem – nie mogę nie dostrzec, że od czasu zeszłorocznej pielgrzymki papieskiej mamy do czynienia ze znacznym wygaśnięciem emocji po stronie „modernistycznej”, strona „tradycjonalistyczna”31 zaś kontynuuje – a nawet wzmacnia – swe odśrodkowe działania. Wyraźnie w ciągu ostatniego roku bardziej zachowawcze skrzydło naszego Kościoła, które opiera swą tożsamość na podkreślaniu zagrożeń dla wiary i polskości, zaczęło tracić sympatię i poparcie biskupów, poczuło się osłabione i zareagowało bardziej gwałtownie. Nastąpiło zaostrzenie języka, wzmocnienie aktywności. Pozytywnym wyjątkiem jest sympatyzująca z tym nurtem „Niedziela”, która przestała publikować kąśliwe komentarze polityczne (być może również dlatego, że „ostrzejszych” autorów przejęły od częstochowskiego tygodnika inne pisma, nie posiadające już tak wyraźnego zmysłu kościelnego, jak „Nasz Dziennik” czy „Nasza Polska”).

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 następna strona

Kościół w Polsce

Przemiany współczesnego społeczeństwa

Zbigniew Nosowski

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?