Czytelnia

Dziś i jutro polskiej wiary

Ks. Adam Kalbarczyk, Kościół potrzebuje wizji

Pastoralni futurologowie zajmują się – ogólnie rzecz biorąc - problematyką życia i działalności Kościoła będącego w drodze ku przyszłości. P. M. Zulehner odwołuje się do osiągnięć współczesnej futurologii2, badającej naukowo przyszłość i próbującej w ten sposób wpływać na kształt teraźniejszości – dziś rozstrzyga się przecież to, jak będzie wyglądać przyszłość! Zulehner ujmuje futurologię pastoralną w trzech aspektach: analitycznym, wizjonerskim i pragmatycznym3, i odpowiednio dzieli ją na trzy działy 1) kairologię pastoralno-futurologiczną, która zajmuje się analizą i opisem „znaków czasu” i kierunków rozwoju współczesnego świata, społeczeństw, Kościoła oraz wielkich wyzwań, przed którymi staje ludzkość na swej drodze ku przyszłości; 2) kryteriologię pastoralno-futurologiczną, która wypracowuje kryteria pomagające wybrać spośród przyszłości możliwych i prawdopodobnych przyszłości pożądane, jak też ocenia przydatność utopii4 chrześcijańskiej i zawartych w niej wizji dla sprostania wielkim wyzwaniom, przed którymi stają świat, ludzkość i Kościół na swojej drodze do przyszłości; 3) prakseologię pastoralno-futurologiczną, której głównym zadaniem jest planowanie praktyki życia chrześcijan i ich Kościołów jako skutecznej służby wobec ludzkości będącej w drodze ku przyszłości oraz wypracowanie modeli przyszłej działalności pastoralnej Kościoła.

Bez wizji nie ma rozwoju

Niezwykle ważny w refleksji pastoralno-futurologicznej jest aspekt wizjonerski. Kościół bowiem na każdym etapie swojego istnienia potrzebuje wizjonerów i wizji. Wizje łączą się z określonymi celami i planami, programami realizacji tych celów. Bez świadomego planowania i przewidywania trudno mówić o jakimkolwiek rozwoju. Dlatego też ludzie stale tworzą jakieś plany, formułują cele, opracowują szczegółowe programy, procedury, przygotowują scenariusze, próbują przewidzieć i wpłynąć na rozwój wydarzeń lub zmiany w jakiejś dziedzinie, zastanawiają się nad ewentualnymi konsekwencjami, podejmują decyzje dotyczące rzeczy przyszłych. W ten sposób powstają wizjonerskie obrazy przyszłości.

Jaka jest zatem natura wizji? Słowo „wizja” pochodzi od łacińskiego czasownika videre, który znaczy „widzieć”, „oglądać”. Ktoś, kto ma wizję czegoś, tworzy i jednocześnie widzi, ogląda w swojej wyobraźni to, co pragnie zrealizować, co ma stać się w przyszłości rzeczywistością. Wizje to nie marzenia, mrzonki, sny i majaki, które pojawiają się w nocy i znikają wraz z rodzącym się dniem. Wizje to dalekosiężne projekty przyszłości, związane z poważnymi konsekwencjami. Na wizje składają się co prawda wyobrażenia, obrazy przyszłego ewentualnego, możliwego stanu rzeczy, ale ta wyobrażona, pomyślana, przemyślana i zaprojektowana przyszłość ma stać się – przynajmniej częściowo – rzeczywistością.

Wizja to znacznie więcej niż planowanie przyszłości. W sensie biblijnym wizje są stworzonym i oglądanym w duchu obrazem rzeczy przyszłych. Wizje są zatem duchowym obrazem przyszłości5. Tworzyć wizje znaczy więc czerpać z najgłębszych pokładów ducha, w których człowiek spotyka się z Bogiem. A tam uwidacznia się przede wszystkim Boży zamysł co do naszej przyszłości. Wszelka zatem wizja jest jednocześnie darem i zadaniem, a często wręcz wyzwaniem. Jeśli tworzy się jakąś wizję bez uwzględnienia jej duchowego wymiaru, to pozbawia się ją jej fundamentalnej, naturalnej, duchowej głębi.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 następna strona

Dziś i jutro polskiej wiary

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?