Czytelnia

Historia

Polacy - Niemcy

Kto zainicjował pojednanie?, z prof. Władysławem Bartoszewskim rozmawiają Basil Kerski, Tomasz Kycia i Robert Żurek, WIĘŹ 2006 nr 5.

– Oni w jednym mają rację: w dziedzinie kontaktów międzyludzkich, patronatów, partnerstw regionalnych, między miastami, szkołami, związkami, stowarzyszeniami, branżami wszystko funkcjonuje, i to spontanicznie. Niedawno byłem głównym mówcą na wielkim kongresie polskich i niemieckich psychiatrów w Krakowie. Zaproszonych było ponad dwieście osób. Powiedziałem tam na początku: „Nie jestem jeszcze państwa pacjentem, choć wielu ludzi w Polsce uważa, że mój sposób podchodzenia do Niemców kwalifikuje mnie do badania tego rodzaju”. Niebawem mam występować na wielkim zjeździe farmaceutów polskich i niemieckich. Jestem więc takim głównym mówcą do pokazania, jak jakiś bibelot. Na spotkania ze mną w Niemczech przychodzi młodzież, i niemało jej przychodzi, bo przynajmniej 40-50 procent to osoby w wieku studenckim. Są naprawdę ciekawi i życzliwi. Tak więc normalni ludzie w Niemczech szukają kontaktów z Polakami i je znajdują. Ale mimo wszystko konflikty polityczne i zasadnicze rozbieżności w opinii elit polskich i niemieckich w kilku bardzo ważnych kwestiach, takich jak choćby stosunki z Rosją, nie są drobiazgiem. Przecież już teraz gołym okiem widać, jak pogorszyły się nasze stosunki, i to nie tylko pomiędzy politykami. Proszę zwrócić uwagę na ton wielu mediów. Uważam, że – jakkolwiek nie my Polacy ponosimy tu odpowiedzialność – to jednak sporo porcelany się potłukło. I tu musi nastąpić zmiana, bo to może być groźnie w najbliższych latach.

– A jak wypada ogólny bilans Pana wieloletnich zmagań o pojednanie? Mimo wszelkich problemów w ostatnich latach pozytywnie?

– Mimo wszystko bardzo pozytywnie. W mojej najnowszej książce „Und reiß uns den Hass aus der Seele. Die schwierige Aussöhnung von Polen und Deutschen” napisałem, może trochę naiwnie, ale z przekonaniem: Dla mnie to, że Polak z takim życiorysem jak ja przemawiał do Niemców w Bundestagu, to jest rzecz rewelacyjna. Cieszę się bardzo, że mogłem tego dożyć. W ogóle się z tym nie liczyłem.

Rozmawiali Basil Kerski, Tomasz Kycia i Robert Żurek

Rozmowa z Władysławem Bartoszewskim jest jednym z dwunastu wywiadów, jakie Basil Kerski, Tomasz Kycia i Robert Żurek przeprowadzili ze świadkami wymiany listów biskupów z 1965 roku. Trzej mieszkający w Berlinie polsko-niemieccy dziennikarze i historycy rozmawiali na temat genezy listów, reakcji władz środowisk kościelnych i intelektualnych na dialog biskupów oraz znaczenia wymiany listów dla rozwoju relacji polsko-niemieckich. Wśród rozmówców znaleźli się między innymi Richard von Weizsäcker, Bernhard Vogel, abp Josef Homeyer, abp Alfons Nossol, Józefa Hennelowa i Tadeusz Mazowiecki. Rozmowy zostały uzupełnione o studium Roberta Żurka i Basila Kerskiego na temat wymiany listów. Polska wersja książki ukaże się dzięki pomocy Fundacji im. Konrada Adenauera w bibliotece olsztyńskiej „Borussii” w bieżącym roku. Niemieckie wydanie zostanie opublikowane dzięki funduszom niemieckiego MSZ i Fundacji „Renovabis” także w tym roku w serii Federalnego Związku Towarzystw Niemiecko-Polskich w wydawnictwie „Fibre Verlag” pod tytułem „. Der Briefwechsel der polnischen und deutschen Bischöfe von 1965 und seine Folgen“.

1 Hans Globke (1898-1973) – prawnik i wysoki urzędnik państwowy, zarówno w III Rzeszy, jak i w powojennej RFN, zaufany współpracownik kanclerza Konrada Adenauera, od 1953 sekretarz stanu w urzędzie kanclerskim. Atakowany przez opozycję za swoją rolę w ministerstwie spraw wewnętrznych III Rzeszy (był m.in. autorem komentarza do ustaw norymberskich). W NRD w 1963 r. w pokazowym procesie Globke został pod swoją nieobecność skazany na karę dożywocia.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8

Historia

Polacy - Niemcy

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?