Czytelnia

Kościół jest kobietą

Jolanta Olech

Kościół jest kobietą - ankieta


Co mnie JAKO KOBIETĘ cieszy w naszym Kościele?

Przede wszystkim to, że Kościół, mimo wszystkich zawirowań, problemów, czasem trudnych, proroctw jest i ma się zupełnie dobrze. Co więcej, wydaje mi się, że trudności i problemy są pewnym bodźcem do szukania lepszych rozwiązań, a przede wszystkim do refleksji nad obecnością i działaniem Kościoła w dzisiejszym świecie, wobec współczesnych wyzwań. Cieszą mnie różne nowe inicjatywy o charakterze duszpasterskim i charytatywnym kierowane ku najsłabszym i najbardziej potrzebującym. Cieszy wzrastająca rola świeckich i ich zaangażowanie w sprawy Kościoła. Cieszy także i to, że miejsce i rola kobiety małymi krokami, ale ulega zmianie (np. mianowanie rzecznikiem prasowym diecezji płockiej kobiety). Mogłoby to się odbywać szybciej, ale trzeba się cieszyć tym, co jest.

Co mnie JAKO KOBIETĘ w naszym Kościele niepokoi, co mi przeszkadza, co mnie denerwuje?

Ojciec święty Jan Paweł II pozostawił nam wspaniałe teksty o roli i miejscu kobiety w Kościele. Ciągle trudno dostrzec w Kościele polskim, czy i w jakim stopniu stały się one przedmiotem refleksji i na ile ich treści inspirują konkretne rozwiązania w życiu Kościoła i na szerszą skalę. Jestem kobietą konsekrowaną i martwi mnie to, że jest nas coraz mniej i tak naprawdę nie widzę, aby ktokolwiek, poza nami, martwił się o to. Mam na myśli problem powołań do życia konsekrowanego żeńskiego. Martwi mnie to, że kobiety konsekrowane są nadal na obrzeżach życia Kościoła, mimo wielkiego wkładu, jaki wnoszą choćby w jego działalność duszpasterską i charytatywną.

1

Kościół jest kobietą

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?