Czytelnia
Ewa Karabin, Marta Titaniec, Nie zostawiajcie ich samotnych, WIĘŹ 2010 nr 8-9.
Halina Birenbaum
Jedźcie do Treblinki
Jedźcie do Treblinki
Otwórzcie oczy szeroko
Wyostrzcie słuch
Wstrzymajcie oddech
wsłuchajcie się w głosy wydobywające się tam
spod każdego ziarenka ziemi —
jedźcie do Treblinki
Oni czekają na was, spragnieni głosu waszego życia
znaku waszego istnienia, kroku waszych nóg
ludzkiego spojrzenia
rozumiejącego, pamiętającego
powiewu miłości na Ich prochy —
jedźcie do Treblinki
z własnej, wolnej woli
jedźcie do Treblinki w potędze bólu nad okropnościami
tu dokonanymi
z głębi zrozumienia i serca, które płacze, nie godzi się
wysłuchajcie Ich tam wszystkimi zmysłami
jedźcie do Treblinki
opowie wam tam cisza zielona, złotawa lub biała
niezliczone opowieści
o życiu wzbronionym, niemożliwym — odebranym
jedźcie do Treblinki
spójrzcie, jak czas tam stanął
grzmiące milczenie umarłych
kamieni na model ludzkich postaci w tej głuszy
jedźcie do Treblinki odczuć to przez chwilę —
jedźcie do Treblinki
zasadzić kwiat gorącą łzą, westchnieniem ludzkim
przy jednym z kamieni upamiętnienia zgładzonych
ich popiołami i prochem
Oni czekają na was w Treblince
byście przyszli, wysłuchali ich opowieści unoszących się
w tej ciszy
przynieście Im za każdym razem
wieść o trwaniu waszego życia wtedy zabronionego
o miłości ożywiającej
jedźcie do Treblinki poprzez wszystkie pokolenia
nie zostawiajcie Ich samotnych —
Po powrocie z Polski, 19.09.1986
1 Cyt. za R. Glazar, Przeżyć Treblinkę, „Karta” 59 (2009) s. 73.
2 Szczegółowe informacje można znaleźć we wspomnieniach Samuela Willenberga, który przeżył powstanie więźniów w Treblince, S. Willenberg, Bunt w Treblince, Biblioteka WIĘZI 2004.
3 J. Karpiński, Asymetria, „Aneks” 41/42 (1986).
poprzednia strona 1 2 3 4 5