Czytelnia

Polacy - Niemcy

Helmut Wagner, Niemcy w Europie, WIĘŹ 1996 nr 5.

List zainspirowany pobytem w Stanach Zjednoczonych Ameryki sfor­mułował ideę stworzenia przez państwa ówczesnego Związku Niemieckie­go (1815-1866) Unii Celnej, a przez Niemców i Madziarów - na wzór Anglów i Sasów zmierzających w kierunku mórz światowych - federacji w postaci Środkowoeuropejskiej Wspólnoty Państw, rozciągającej się aż po Półwysep Bałkański. List mówił nawet o ,,narodzie środkowoeuropejskim”. Owa Wspólnota miałaby sprostać gospodarczym wyzwaniom epoki oraz stworzyć jednolitą i bezkonfliktową przestrzeń gospodarczą między centra­listyczną Francją a imperialistyczną Rosją. W memorandum przedłożo­nym cesarzowi Franciszkowi Józefowi w 1859 roku von Bruck opowiadał się za połączeniem powstałego po 1831 roku Niemieckiego Związku Celnego pod przywództwem Prus z austriacko-węgierską przestrzenią gospodar­czą, przy czym metropoliom środkowoeuropejskim, takim jak Praga, Wiedeń, Bratysława i Budapeszt przypadałoby siłą rzeczy centralne miej­sce. Frantz stworzył ideę Środkowoeuropejskiego Związku Trzech, który miałby się składać z federalnych rdzennych państw niemieckich leżących pomiędzy Badenią, Bawarią, Szlezwikiem-Holsztynem i Meklemburgią, Unii Prusko-Polskiej i Unii Czesko-Austriacko-Węgierskiej. Wiemy, co z tych wszystkich planów wynikło, a mianowicie nic. Zamiast tego Europa zorganizowała się na wzór państw narodowych, zwaśnionych ze sobą i ruj­nujących się gospodarczo. List popełnił samobójstwo z rozpaczy wywołanej takim rozwojem sytuacji, idee von Brucka nigdy nie doczekały się realiza­cji, a federalny plan Frantza polegający na niwelowaniu różnic między poszczególnymi członami Europy Środkowej i plan ich zjednoczenia pozostał makulaturą. Europa Środkowa nie została zorganizowana, lecz zdezorga­nizowana. Stała się próżnią w sensie władzy politycznej, którą starał się z zewnątrz kolejno wypełnić raz Zachód, raz Wschód.

Początkowo Zachód – przy pomocy powstałego w 1871 roku małego niemieckiego państwa narodowego. Wyrazem tego była idea Europy Środ­kowej sformułowana przez Friedricha Naumanna (1860-1919) w 1915 roku, a więc w trakcie trwania I wojny światowej. Jak pisze Henry Cord Meyer, można ją było nawet urzeczywistnić, gdyby w 1916 roku doszło w Europie do zawarcia pokoju. Można by było. Naumannowi nasunęła się śmiała myśl, iż w oparciu o wojenną koalicję mocarstw centralnych, skła­dającą się z Niemiec i Austro-Węgier, mogłaby powstać jednolita, ogromna przestrzeń gospodarcza ze stolicą w Pradze, która obejmowałaby wszystkie państwa Europy Środkowej. Miałaby to być federacja zapewniająca wszystkim należącym do niej narodom autonomię kulturalną i niezależ­ność polityczną. Ta liberalna koncepcja Europy Środkowej również nie doczekała się realizacji, tak jak i nie udało się w 1939 roku urzeczywistnić narodowosocjalistycznego projektu Hitlera zreorganizowania przemocą pod przywództwem niemieckim nie tylko Europy Środkowej, ale i całej Europy od Atlantyku po Ural. Próba ta zakończyła się podwójnym fias­kiem. Po pokonaniu dużym wysiłkiem Niemiec przez światową koalicję i po poniesieniu wielkich ofiar Europa Środkowa została wydana na pastwę władzy radzieckiej.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 następna strona

Polacy - Niemcy

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?