Czytelnia

Jan Paweł II

Marcin Przeciszewski

Marcin Przeciszewski, Ojczyzna europejska, WIĘŹ 2005 nr 5-6.

W kolejnych przemówieniach wskazywał, jakie wartości winny się znaleźć u fundamentów nowej konstrukcji europejskiej. Był przekonany, że przyszła Europa będzie wierna swej historycznej tożsamości, jeśli nawiąże do bogactwa europejskiego humanizmu – także w jego duchowej pełni. Chodziło mu o szacunek dla wartości podstawowych, takich jak godność człowieka, świętość życia, znaczenie rodziny, wolność myśli i wyboru wiary. Dlatego Jan Paweł II – wraz całą watykańską dyplomacją – z taką mocą włączył się w debatę o kształcie traktatu konstytucyjnego Unii Europejskiej.

Jan Paweł II nieustannie dawał też świadectwo, jak bardzo zależy mu na twórczej obecności jego ojczyzny w rodzinie narodów europejskich. Nie tylko przywracał Polskę Europie, ale oczekiwał, że głos jego ojczyzny będzie istotnym w debacie o kształcie Europy, a świadectwo Kościoła znad Wisły wzbogaci jej duchową przestrzeń.

Jak testament Jana Pawła II, brzmią jego słowa do Konferencji Episkopatu Polski z czerwca 1997 roku: Pragniemy ofiarować Europie nasze przywiązanie do wiary, nasz natchniony religijnością obyczaj, duszpasterski wysiłek biskupów i kapłanów, i zapewne wiele jeszcze innych wartości, dzięki którym Europa mogłaby stanowić organizm pulsujący nie tylko wysokim poziomem ekonomicznym, ale także głębią życia duchowego.

Nie sposób też zapomnieć papieskiej inspiracji w kluczowym dla Polski momencie, kiedy w naszej – i Papieża – ojczyźnie ważyły się losy referendum akcesyjnego. W tym historycznym momencie, jak żaden dotąd biskup Rzymu, Jan Paweł II zaapelował wprost do swych rodaków o nieodrzucanie proeuropejskiego kierunku, co sam streścił słowach: Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej. W haśle tym kryje się również apel o nawiązanie do tych najlepszych elementów polskiej tożsamości, jakie do naszej historii wniosła epoka Jagiellonów: Polska silna, wielonarodowa, otwarta na Europę, tolerancyjna, którą cechuje pluralizm wyznaniowy i twórcza otwartość na inne religie. Myśli te zostały rozwinięte na kartach „Pamięci i tożsamości”, gdzie Papież używa pojęcia „ojczyzna” w odniesieniu zarówno do Polski, jak i Europy. Tę ostatnią książkę Jana Pawła II można pod tym względem traktować jako dalekowzroczny papieski testament.

Dzisiaj, gdy jesteśmy pełni niepokoju o przyszłość Kościoła w Polsce, pozbawionego tej busoli jaką stanowił autorytet Jana Pawła II, trzeba nieustannie powracać do papieskiego nauczania o Europie. Tym bardziej warto, ze ten element spuścizny pontyfikatu, wyznacza nie tylko nasze miejsce we wspólnocie europejskich narodów, ale wiąże się z apelem o taki model formacji chrześcijańskiej, który – zachowując to, co najlepsze z naszej przeszłości – jednocześnie prezentowałby otwartość na to, co nowe i gotowość dialogu w szerokiej przestrzeni europejskiej.

W świadomości polskich katolików musi nastąpić swego rodzaju „przełom kopernikański”. Polegać on winien na tym, że ugruntowaną troskę o zachowanie kulturowej i religijnej tożsamości narodu musimy teraz rozumieć szerzej: jako odpowiedzialność za duchowy kształt Europy. Jan Paweł II wskazuje przecież jasno, że „być w pełni Polakiem”, to także „być w pełni Europejczykiem”.

poprzednia strona 1 2 3 następna strona

Jan Paweł II

Marcin Przeciszewski

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?