Czytelnia

Polacy - Ukraińcy

Myrosław Marynowycz, Polska i Ukraina: co po miodowym miesiącu, WIĘŹ 2009 nr 10.

W polsko-ukraińskich stosunkach kamień Syzyfa na szczęście nie spada szybko w dół, ale toczy się po pochyłej. W obecnej sytuacji każdy głos ostrzegający przed niebezpieczeństwem, staje się drzewem zbawienia, które nawet jeśli nie zatrzyma kamienia, to może powstrzymać jego spadanie — właśnie dlatego wysoko oceniam i jestem wdzięczny WIĘZI za pomysł, aby oddzielny numer miesięcznika poświęcić relacjom między naszymi narodami.

Przez dwadzieścia lat procesu polsko-ukraińskiego pojednania i geopolitycznego partnerstwa w obydwu krajach powstały potężne ośrodki skupiające dookoła siebie ludzi dobrej woli, którzy są w stanie wznieść się ponad stare i nowe bariery. Weźmy się za ręce, przyjaciele, i powstrzymajmy toczący się kamień! Nie dopuśćmy do tego, aby o smutnym końcu nowożytnego polsko-ukraińskiego partnerstwa kiedyś opowiedziano słowami, którymi kończy się film Jerzego Hoffmana Ogniem i mieczem: „Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta”. Nasze narodowe historiografie mogą nas różnić, możemy mieć różne ziemskie interesy, ale jednoczy nas jeden Bóg.

9 września 2009 r.

Myrosław Marynowycz

Tłum. Martyna Michalik

Myrosław Marynowycz — ur. 1949. Prorektor Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego we Lwowie, prezydent tamtejszego Instytutu Badań nad Religią i Społeczeństwem. Publicysta, religioznawca, były obrońca praw człowieka. Dawny dysydent, w 1976 r. współtwórca Ukraińskiej Grupy Helsińskiej. Za swoją działalność w 1977 r. został skazany na 7 lat łagrów i 5 lat zesłania. Wyszedł na wolność w roku 1987. Założyciel ukraińskiego oddziału Amnesty International. Jest doradcą ds. ekumenicznych zwierzchnika Cerkwi Greckokatolickiej, kard. Lubomyra Huzara. W 2001 r. był świeckim audytorem Synodu Biskupów w Rzymie. Autor kilku książek wydanych po ukraińsku, angielsku, niemiecku i francusku. Mieszka we Lwowie.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8

Polacy - Ukraińcy

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?