Czytelnia

Polacy - Żydzi

Andrzej Friszke

Andrzej Friszke, Ziemia Święta leży w Izraelu, WIĘŹ 2000 nr 8.

Izraelskie rolnictwo zaczęło się od kibuców, które też były — jak wspomniałem — pierwszymi ośrodkami izraelskiego społeczeństwa. Dane nam było zwiedzić jeden z nich, sławny dzięki splotowi z polską historią. Kibuc imienia Bojowników Gett powstał w 1949 r., założony przez imigrantów z Polski i Litwy, w tym znanych bohaterów warszawskiego getta - Icchaka Cukiermana i Cywię Lubetkin. Prócz zwykłych funkcji gospodarczych, w kibucu powstał już w 1949 r. ośrodek dokumentacji zagłady i walki Żydów w czasie okupacji hitlerowskiej, gdzie gromadzono dokumenty, zdjęcia, pamiętniki oraz urządzano ekspozycje, które służyły utrwaleniu pamięci o losie Żydów europejskich w latach wojny i okupacji. Zgromadzone tu pamiątki tworzą duże i poruszające muzeum.

Kibuc jest jednak przede wszystkim społecznością liczącą obecnie 500 mieszkańców i pokaźnym zakładem produkcyjnym. Na 400 hektarach uprawia się tu zboża, warzywa i owoce, hoduje tysiąc krów oraz milion kurczaków, a także prowadzi stawy rybne. Jednym z produkowanych artykułów są wegetariańskie potrawy sojowe, przypominających w smaku mięso. Kibuc, mimo upływu lat, nadal kierowany jest wedle zasad przyjętych przed laty, najzupełniej sprzecznych z zasadami liberalnej gospodarki. Mimo tego, jak podkreślają jego kierownicy, daje ogromną i opłacalną produkcję. W kibucu nadal decydująca władza należy do powszechnego zebrania członków, a kolektyw nakłada konkretne obowiązki na poszczególnych jego mieszkańców. Ta odległa od naszych zwyczajów forma życia, przyciąga jednak pewnych ludzi, spełnia istotne potrzeby i oczekiwania. Do kibucu, by poddać się panującym tu zwyczajom i regułom, przyjeżdżają ludzie nawet z odległych krajów /także z Polski/, nie koniecznie Żydzi. Kibuc, w którym mogliśmy się porozumieć po polsku, był tym miejscem na szlaku naszej wędrówki, który może najsilniej przypominał o pochodzeniu wielu Izraelczyków znad Wisły.

Dawniej polska obecność w Izraelu była może bardziej odczuwana, ale stosunek mówiących po polsku imigrantów do naszego kraju był pełen goryczy. Wyjeżdżali z Polski przed wojną pod wrażeniem wzbierającego antysemityzmu, albo zaraz po wojnie pod przygniatającym ciężarem Zagłady, ale także pogromu kieleckiego. Wszystko to powodowało, że obraz Polski i Polaków był zdominowany przez tragizm doświadczeń, gorycz i uprzedzenia. Wszystkie te uczucia drastycznie powiększyła jeszcze antyżydowska kampania w PRL w 1967-68 r., jedyna tego rodzaju akcja antyżydowska w powojennej Europie. Dziś, po odzyskaniu przez Polskę niepodległości stosunki polsko-izraelskie kształtują się pozytywnie, ale też dla współczesnych pokoleń Izraelczyków Polska jest krajem odległym i mało znanym. Może jednak stwarza to szansę budowania stosunków jakby od nowa, bez wielkich sentymentów i fascynacji, z zachowaniem pamięci o przeszłości, ale też z perspektywą normalnych relacji między krajami odległymi geograficznie, tym niemniej ważnymi dla siebie.

Spoglądając z okien samolotu na oddalającą się równą linię brzegu Izraela życzyłem temu krajowi i jego mieszkańcom pokoju i stabilizacji. Szalom.

Andrzej Friszke

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7

Polacy - Żydzi

Andrzej Friszke

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?