Komentarze
blog Zbigniewa Nosowskiego
Lepiej krótko niż wcale…

27 kwietnia 2016
Sutanna jako dodatek
Jan Paweł II uznawał nacjonalizm za „narodowy egoizm” przeciwny cywilizacji miłości. Nacjonalizm absolutyzuje naród, stawiając go na pierwszym miejscu. Kościół ma zaś być powszechny, a nie narodowy. Dlatego właśnie jest rzymskokatolicki, a nie narodowokatolicki.
15 kwietnia 2016
Rozeznawanie to nie zachcianki
Dla jezuity - a papież jest głęboko uformowany przez duchowość tego zgromadzenia - pojęcie rozeznawania ma jednoznaczne konotacje. Rozeznawanie duchowe to przecież jeden z centralnych problemów w Ćwiczeniach duchownych św. Ignacego z Loyoli, założyciela jezuitów. Celem rozeznawania duchowego jest poznawanie i pełnienie w każdej sytuacji woli Bożej. Ten długi „modlitewny proces decyzyjny” żadną miarą nie ma więc prowadzić do spełniania własnych zachcianek.
12 kwietnia 2016
A dlaczego nie?
„A dlaczego nie?” – pyta retorycznie abp Juliusz Paetz zagadnięty przez reportera TVN24, czy weźmie udział w celebrze piątkowej Mszy świętej z okazji 1050-lecia chrztu Polski. Chętnie odpowiem, dlaczego nie.
9 kwietnia 2016
Zachęcać, a nie zrażać (3)
Mój sprzeciw budzi więc fakt, że dziecko w okresie płodowym staje się niekiedy „jeszcze-nie-człowiekiem”, osoba terminalnie chora poddawana eutanazji zaś „już-nie-człowiekiem” albo „mniej-człowiekiem” – dlatego można je zabić. Podobnie zresztą z mordercami skazywanymi na karę śmierci. A jeszcze ostatnio uchodźca staje się „nie-naszym-człowiekiem”, dlatego „można” po prostu zawrócić łodzie z tymi nieszczęśnikami i nie mnożyć sobie kłopotów.
8 kwietnia 2016
Zachęcać, a nie zrażać (2)
A może udałoby się Episkopatowi porozumieć z Jerzym Owsiakiem i „zagrać” wraz z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, która ma przecież olbrzymie doświadczenie we wspieraniu wcześniaków? Może takim szlachetnym wspólnym celem mógłby być rozwój hospicjów perinatalnych, zapewniających opiekę nieuleczalnie chorym dzieciom jeszcze przed narodzeniem i za ich, najczęściej krótkiego, życia? O istnieniu takich placówek wciąż wiele osób po prostu nie wie.