Korepetycje z Jana Pawła II

Jan Paweł II

Korepetycje z Jana Pawła II

Andrzej Friszke

Korepetycje z Jana Pawła II - 5 maja 2011

Andrzej Friszke

Jan Paweł II na polskiej drodze do wolności

2 kwietnia zakończyła się epoka rozpoczęta 16 października 1978 roku. Przez 28 lat Jan Paweł II był z nami, bezpośrednio wpływał na losy świata, w tym na losy Polski. Gdy piszę te słowa, w Rzymie zakończył się pogrzeb Papieża i wszyscy jesteśmy pod silnym wrażeniem tej straty. Widzimy też niezwykłe poruszenie na całym świecie i w naszej Ojczyźnie, miliony ludzi modlących się i wspominających Jana Pawła. Siła i rozmiary solidarności młodzieży ze Zmarłym w całej Polsce – msze, modlitwy, pochody z dziesiątkami, nieraz setkami tysięcy uczestników – przypominają atmosferę pierwszych pielgrzymek, choć odbywają się w innym nastroju – nie radości, ale smutnej zadumy. Podobny jest jednak nastrój powszechnego zjednoczenia, solidarności, wielkiego narodowego i społecznego przeżycia. Dzięki mediom, zwłaszcza telewizji i radiu, przypominamy sobie, a nieraz poznajemy drogę życia i treść nauk Papieża, jego najważniejsze homilie i wypowiedzi. Otrzymujemy jakąś summę tego, co starał się nam powiedzieć.

Może więc Jan Paweł II pozostanie nie tylko w naszej serdecznej pamięci jako człowiek i rodak, może pozostaną w nas także głoszone przez niego wartości, ten klimat powszechnej solidarności i wzajemnej troski, miłości i zrozumienia… Oby tak się stało. Oby jak najwięcej pozostało z Niego w nas także wtedy, gdy wrócimy do codziennych zajęć, trosk i konfliktów.

Rozmyślając nad drogą życia i niespożytą aktywnością Jana Pawła II, winniśmy mu także wielką wdzięczność za ogromny wkład w odzyskanie wolności narodu i państwa, które – mimo różnych wad – jest jednak stabilnym i szanowanym uczestnikiem międzynarodowej wspólnoty. Jako historyk biegnę myślami właśnie ku wydarzeniom sprzed lat, gdy młody jeszcze Papież zmieniał nasz świat i naszą Ojczyznę, mocno przykutą do sowieckiego imperium.

Dnia 16 października 1978 r. nie zapomni chyba nikt, kto wtedy żył. Tego dnia wieczorem w kościołach rozdzwoniły się dzwony i cały kraj obiegała powtarzana z ust do ust wiadomość: Papieżem został Polak. Była to wiadomość niepojęta i wręcz trudna do zrozumienia. Od 450 lat zawsze papieżami zostawali Włosi, a nigdy żaden Polak nie dostąpił takiego zaszczytu. Takiej radości i dumy z Polski i Polaków nie przeżył nikt ze współcześnie żyjących. Świadomie użyłem słowa „duma”, bo choć Jana Pawła na tron papieski wyniosły jego własne przymioty wiary i rozumu, to przecież trochę blasku padło na nas wszystkich. Wyrośliśmy w tej samej historii i kulturze, w podobnych doświadczeniach, mówiliśmy tym samym językiem. Poczuliśmy się tym wyborem niezwykle dowartościowani.

Od dziesięcioleci żyliśmy przecież po tej stronie żelaznej kurtyny, a ten podział świata wydawał się niezmienny w perspektywie pokoleń. Od dziesięcioleci sprawowała nad nami władzę dyktatura, która wytrwale starała się zniszczyć w nas pragnienie wolności, a nawet rozumienie tego pojęcia. I wielu, pewnie większość, pogodziła się z losem i wymaganiami systemu. Budował on własną kulturę, w której Bóg i Kościół miały zaniknąć jako „przeżytki” dawnych epok. I choć nadal kościoły były pełne, to państwo dbało, aby zmniejszać wpływ religii na młodzież, utrudniać pracę duszpasterską, lansować czysto laicką kulturę, na łamy szeroko czytanych pism, radia i telewizji nie dopuszczać treści religijnych ani osób podkreślających swoją wiarę.

WIĘŹ 2005 nr 5-6

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 następna strona

Jan Paweł II

Korepetycje z Jana Pawła II

Andrzej Friszke

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?