Korepetycje z Jana Pawła II

Jan Paweł II

Korepetycje z Jana Pawła II

Andrzej Friszke

Korepetycje z Jana Pawła II - 5 maja 2011

Andrzej Friszke, Jan Paweł II na polskiej drodze do wolności, WIĘŹ 2005 nr 5-6.

Charakterystyczna dla systemu schizofrenia widoczna była także w tej dziedzinie. Państwo dążyło do absolutnej laickości, jego władze traktowały hierarchów Kościoła – w tym zwłaszcza kardynałów Wyszyńskiego i Wojtyłę – jako wrogów ustroju, ale zarazem pragnęły ich „neutralizować”, a nawet liczyły na pozyskanie przychylności w okresie narastania konfliktów społecznych. To pozyskiwanie przychylności hierarchów i niedrażnienie uczuć religijnych nie mogło się jednak posunąć do podważenia laickości państwa i dlatego np. nie pokazywano w telewizji ani księży, ani tym bardziej biskupów, nie pisała o nich prasa, nie dopuszczano ich przed mikrofony radia. Skutkiem tego 16 października 1978 r. może nawet większość współcześnie żyjących Polaków nie znała nazwiska krakowskiego kardynała Karola Wojtyły. Ten stan rzeczy w ciągu niewielu godzin zmienił się radykalnie.

Wybór Jana Pawła II na Stolicę Piotrową rozbijał te przez lata podtrzymywane konstrukcje. Władze PRL musiały wyrazić satysfakcję i przesłać gratulacje – w przeciwnym wypadku jawnie stanęłyby przeciw całemu narodowi. Niektórzy z rządzących zapewne autentycznie dzielili część tej dumy, która była udziałem niemal wszystkich. Jednocześnie oceniali, że wybór Papieża-Polaka jest zagrożeniem dla stabilizacji systemu, radykalnie podcina nadzieje na postęp laicyzacji i ateizmu, a także niezmiernie utrudni utrzymanie dotychczasowej polityki izolowania Kościoła od oficjalnego nurtu życia społeczeństwa.

Próba wolności, czyli pierwsza pielgrzymka

Chociaż do Watykanu wysłano gratulacje, a uroczystość inauguracji pontyfikatu relacjonowała telewizja, i była to pierwsza msza nadana przez telewizję PRL – poza tym nie zamierzano niczego zmieniać. Jana Pawła II starano się traktować przede wszystkim jako głowę państwa watykańskiego. Początkowo próbowano odwlec przyjazd Papieża do kraju, potem skoncentrowano się na nadaniu wizycie możliwie neutralnego – wedle zamierzeń władz – charakteru. W rozmowach poprzedzających starano się zawarować szereg ograniczeń, wynegocjować punkty programu, które miały służyć wsparciu państwa i częściowej legitymizacji reżimu, próbowano nawet domagać się wcześniejszego uzgodnienia z władzami PRL treści homilii, oczywiście z negatywnym skutkiem1.

Rozpoczęta 2 czerwca 1979 r. pielgrzymka Jana Pawła II do Ojczyzny miała oczywisty wymiar duszpasterski, ale i niezmiernie ważny wymiar społeczny. Oba zresztą na siebie zachodziły i wzajem się uzupełniały, tworząc nierozerwalną całość. W ciągu kilku minionych miesięcy Papież stał się najwyższym narodowym autorytetem, ośrodkiem identyfikacji narodowej, a w czerwcu 1979 r. te uczucia mogły się ujawnić w całej okazałości. Polacy bezpośrednio spotkali się z Papieżem i od pierwszej chwili pokochali go jako kapłana i człowieka.

Odwoływał się do dawnych tradycji i wartości, ale nadawał im współczesny wyraz. Wskazywał, jak uznane, ale zepchnięte w prywatność wartości religijne powinny być realizowane w życiu codziennym. Łączył naukę o chrześcijaństwie z nauką o kulturze i podkreślał ich humanistyczne przesłanie. Przywracał wartość słowom wypranym przez lata z ich prawdziwej treści, jak prawda czy godność. Nikogo nie odpychał, wszystkich przygarniał, skupiał wokół siebie oraz idei, które głosił. Był przy tym niezwykle otwarty, bliski, serdeczny, ciepły, tworząc tym stylem przywództwa jaskrawy kontrast wobec pompatycznego i urzędniczego stylu obowiązującego w PRL. Zmieniał także polski Kościół. Oto Kapłan wdawał się w dialog i przekomarzał z wiernymi, żartował, chętnie przyjmował – dotąd niewyobrażalne podczas nabożeństwa – brawa, i nie ujmowało to w niczym dostojeństwu chwili. Przeciwnie – jego słowa trafiały tym głębiej. Pozwalało to też mocniej przyjąć te wskazania i te zdania, które miały zapaść głęboko w serca i w pamięć.

WIĘŹ 2005 nr 5-6

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 następna strona

Jan Paweł II

Korepetycje z Jana Pawła II

Andrzej Friszke

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?