Korepetycje z Jana Pawła II

Jan Paweł II

Korepetycje z Jana Pawła II

Korepetycje z Jana Pawła II - 21 kwietnia 2011

Anna Świderkówna

Pamiątka czyli... obecność

Chrystus przychodzi do Jerozolimy, aby złożyć krwawą Ofiarę Wielkiego Piątku. W przeddzień zaś, podczas Ostatniej Wieczerzy, ustanawia sakrament tej Ofiary. Wypowiada nad chlebem i winem słowa konsekracji: „To jest bowiem Ciało moje, które za was będzie wydane, (...) To jest bowiem kielich Krwi mojej, nowego i wiecznego Przymierza, która za was i za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. To czyńcie na moją pamiątkę”. O jaką „pamiątkę” tu chodzi? Wiemy, że temu pojęciu należy nadać ścisły sens wykraczający poza zwykłe wspomnienie historyczne. Mamy tu do czynienia z „pamiątką” w znaczeniu biblijnym, która uobecnia samo wydarzenie. Jest to pamiątka-obecność!

Te słowa pochodzą z „Daru i tajemnicy”, niewielkiej książki Jana Pawła II, wydanej w 1996 r. w pięćdziesiątą rocznicę Jego święceń kapłańskich (s. 73-74). Wybieram je ze względu na krótkie, ale arcyważne zdanie: To czyńcie na moją pamiątkę. wypowiada je kapłan in persona Christi, to jest użyczając niejako swoich ust Chrystusowi, podczas każdej Mszy św. nad przeistoczonym już Chlebem i Winem.

O jaką pamiątkę tu chodzi? — pyta Papież. I rzeczywiście najczęściej tego nie rozumiemy, a nie rozumiejąc, wolimy nie zatrzymywać się nad tym dłużej. Tutaj Ojciec Święty pięknie nam ten sens odkrywa i nazywa, wskazując na jego biblijne źródło. Sięgnijmy zatem także i my do Biblii.

W Nowym Testamencie czterokrotnie powtarzają się słowa przeistoczenia — prawie identyczne u Mateusza (26, 26-28) i Marka (14, 22-24) oraz nieco inne u Łukasza (22, 19-20) i u Pawła (1 kor 11, 24-27). Zdanie: To czyńcie na moją pamiątkę powtarza się dwa razy u św. Pawła, a raz jeden — po przeistoczeniu chleba — u św. Łukasza. Żeby je lepiej zrozumieć, trzeba zajrzeć do Starego Testamentu.

Cztery rozdziały Księgi Wyjścia (12-14) poświęcone są wyjściu Izraelitów z Egiptu, przy czym cały rozdział 12 i znaczna część 13 to teksty liturgiczne, wyjaśniające jak i dlaczego należy obchodzić Paschę. W polskim przekładzie 14 wersetu rozdziału drugiego czytamy: dzień ten będzie dla was dniem pamiętnym. Ów „dzień pamiętny” to próba przybliżenia polskiemu czytelnikowi pojęcia „pamiątka”. W dosłownym tłumaczeniu z hebrajskiego fragment ten brzmi bowiem następująco: ten dzień będzie dla was pamiątką. Hebrajskiego użytego tu słowa nie można po polsku oddać inaczej niż przez „pamiątkę”, chociaż i tak nie jest to dokładne tłumaczenie.

Dla nas „pamiątka” to raczej przedmiot niż czynność — przedmiot, który o czymś lub o kimś przypomina. Natomiast to hebrajskie słowo oznacza raczej przypomnienie niż pamiątkę — przypomnienie o wielkich, minionych dziełach Bożych. Przypominamy je w ten sposób nam samym, ale także i w pewnym sensie samemu Bogu. I tak jest to zarazem zwrócone do Niego dziękczynienie za wszystkie Jego dobrodziejstwa, jak i błaganie, aby i nadal był dla nas łaskawy. Chodzi tutaj zatem nie tylko o przypomnienie, ale o coś znacznie więcej, o coś bardzo ważnego.

Pomocą w odkryciu tego „więcej” może być dla nas rytuał Paschy żydowskiej, w którym znajdujemy takie oto zdanie: „każdy z was — czyli każdy z Izraelitów, kiedykolwiek by żył i gdziekolwiek by się znajdował — ma tak myśleć, jakby to on dzisiaj wychodził z Egiptu”. W słowach: „czyńcie to na moją pamiątkę” idzie zatem nie tylko o wspomnienie czegoś, co kiedyś się wydarzyło, ale przede wszystkim o uobecnienie tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, o przeżywanie tej tajemnicy dzisiaj. Dlatego Ojciec Święty mówi: Wiemy, że temu pojęciu należy nadać ścisły sens wykraczający poza zwykłe wspomnienie historyczne. Mamy tu do czynienia z „pamiątką” w znaczeniu biblijnym, która uobecnia samo wydarzenie. jest to pamiątka-obecność!

WIĘŹ 2005 nr 5-6

1 2 następna strona

Jan Paweł II

Korepetycje z Jana Pawła II

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?