Korepetycje z Jana Pawła II

Jan Paweł II

Korepetycje z Jana Pawła II

Korepetycje z Jana Pawła II - 13 kwietnia 2011

Barbara Skarga

Zniewaga człowieka – zniewagą Boga

Chciałabym zatrzymać się nad słowami Jana Pawła II, które dla niego miały na pewno religijny sens, ale mają także, a może przede wszystkim, sens humanistyczny i polityczny. Wypowiedział je w dniu modlitwy o pokój w Asyżu w 2002 roku. Słowa te brzmią:


A zatem wspólnoty religijne i poszczególni wyznawcy muszą stanowczo i radykalnie wyrazić swój sprzeciw wobec przemocy, wszelkiej przemocy, poczynając od tej, która kryje się pod maską religijności i posuwa się do używania przenajświętszego imienia Boga, aby znieważyć człowieka. Zniewaga człowieka w rzeczywistości jest zniewagą samego Boga. Nie ma takiego celu religijnego, który mógłby usprawiedliwić stosowanie przemocy względem drugiego człowieka.


Mówił to Papież do przedstawicieli różnych religii i zapewne myślał o terrorystycznym ataku Ben Ladena, a także o nieustających zamachach Palestyńczyków w Izraelu oraz o innych tego rodzaju wydarzeniach. Współczesny nam świat dostarcza bowiem wielu przykładów religijnego fundamentalizmu, uciekającego się w swej praktyce do użycia siły. Przywołany tu cytat mówi jednak coś więcej i po latach warto się nad nim zastanowić. Głosi on przede wszystkim ideę szeroko rozumianego ekumenizmu, a więc możliwości, a nawet konieczności porozumienia się ludzi bez względu na ich rasę, religię, tradycje i jednocześnie wyraża sprzeciw – „sprzeciw radykalny” – wobec tych, którzy sieją wzajemną nienawiść. Ale mówi też o „masce religijności”, czyli o nadużyciu religijnych haseł w polityce, tam gdzie nie powinny mieć one miejsca, gdzie religia jest traktowana instrumentalnie jako oręż w walce, i jak się okazuje – oręż skuteczny. I wreszcie mówi on o zniewadze człowieka, o zniewadze, która jest też formą przemocy. Albowiem godność człowieka powinniśmy szanować. Krótkie, zwięzłe słowa, ale jakże dobitne, skierowane – jak myślę – nie tylko do wspólnot religijnych czy wielkich polityków, ale również do innych zwykłych ludzi i do nas tu w kraju, słowa, które nawołują do opamiętania, do przeciwstawienia się wzbierającej fali oskarżeń, złości i wzajemnego poniżania się. Tylko że Jan Paweł jest u nas uwielbiany, ale mało kto jego słowa czyta i te słowa rozumie.


Barbara Skarga – filozof.

WIĘŹ 2005 nr 5-6

1

Jan Paweł II

Korepetycje z Jana Pawła II

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?