Czytelnia
4 września 2010
Jeśli zabraknie jednoczącej siły wspólnego dobra, społeczeństwo nasze będzie stawało się coraz bardziej bezkształtną zbiorowością zatomizowanych jednostek, szukających nie wespół z innymi, ale przeciwko innym realizacji swoich własnych, indywidualnych interesów. W ten sposób zostałoby jednak zaprzepaszczone nie tylko dobro wspólne społeczności, ale także dobro poszczególnych osób, bo paradoksalnie na tym polega istota dobra wspólnego, że służy ono najlepiej dobru każdej osoby.
bp Jan Chrapek, Ślad najwyższego dobra, list pasterski biskupa radomskiego na temat dobra wspólnego z dn. 26 sierpnia 2000 r., s. 32.