Czytelnia
Miesiąc z Johnem Henrym Newmanem
21 października 2010
Pewnego dnia wszystkie cienie się rozproszą. I cóż ja wtedy uczynię? Nic mi nie pozostanie oprócz wszechmocnego Boga. Jeśli nie potrafię czerpać radości z myśli o Nim, to później nie będzie nikogo, kim mógłbym się radować; w takiej mierze, w jakiej to mnie dotyczy, Bóg i moja dusza będą jedynymi dwiema istotami, jakie pozostaną w całym wszechświecie. Czy tego chcę, czy nie chcę, będzie On wszystkim we wszystkich.
John Henry Newman, Rozmyślania i modlitwy, s. 39.