Czytelnia
Miesiąc z abp. Józefem Życińskim
21 marca 2011

Choćby czas zmęczenia dłużył się niemiłosiernie, a jęk otoczenia stawał podstawowym akompaniamentem dnia, nie wolno nam zapomnieć o Bogu, do którego dochodzi nasz ból. Trzeba ufać i uważnie wypatrywać płonącego krzewu, bez nerwowych spojrzeń na zegarek. Milczenie Boga może stanowić wstępny etap długiego marszu do wolności.
abp Józef Życiński, Okruchy wartości, s. 52.