Czytelnia

Wierzę, więc działam

Zbigniew Nosowski

Zbigniew Nosowski, Profesjonalizm jako zasada duchowości, WIĘŹ 2010 nr 7.

Spośród polskich biskupów po roku 1989 największą wrażliwością na problemy społeczne wykazywał się, jak sądzę, nieodżałowanej pamięci bp Jan Chrapek. Był on ordynariuszem radomskim zaledwie dwa lata, a pozostawił po sobie ślady i w ludzkiej pamięci, i w stworzonych instytucjach, i w opracowaniach teoretycznych. We wrześniu 2001 roku, miesiąc przed swoją tragiczną śmiercią, wydał list pasterski Troska drugim imieniem miłości, w którym przekonywał, że troski o drugiego człowieka nie można zrzucać na państwo, a rolą Kościoła jest nie tylko świadczenie pomocy charytatywnej, ale też „praca wychowawcza na rzecz dojrzałego człowieczeństwa, dojrzałych postaw obywatelskich iłecznych”. Wśród priorytetów pracy na rzecz Polski wymienił: walkę z bezrobociem, solidarność, rozbudzenie altruizmu. Już wcześniej swoją wizję katolicyzmu społecznego zawarł w trzech innych listach: na temat biedy i ubóstwa (marzec 2000), o dobru wspólnym (sierpień 2000) oraz o wolontariacie (styczeń 2001). W tym ostatnim pojawił się syntetyczny „Dekalog” wolontariusza chrześcijańskiego, popularny obecnie w kręgach społecznie aktywnych chrześcijan. W ciągu niespełna dwóch lat bp Chrapek wydał cztery listy społeczne, tworzące spójną całość. Wyraźnie miał programowy zamiar stworzenia współczesnej wizji społecznej roli Kościoła i chrześcijan. Wizję tę warto obecnie na nowo odczytać i stosować.

Współcześnie można również wskazać kilka ciekawych przykładów czy to myślenia, czy praktyki przemieniania świata w duchu chrześcijańskim. Przede wszystkim podkreślić trzeba przemyślaną wizję abp. Kazimierza Nycza. „Kościół obywatelski”, o którym myśli metropolita warszawski, to

„jak najwięcej chrześcijan zaangażowanych w sprawy obywatelskie, działających w organizacjach pozarządowych. [] Wierzący powinni tam wnosić Ewangelię, nosząc ją w sobie samych, czyli żyjąc według Ewangelii. Bo taka jest natura przyjęcia Ewangelii i wniesienia jej w życie społeczne, czyli także w życie konkretnych organizacji społecznych czy instytucji”9.

Symboliczną postacią dla obecności chrześcijan wśród ubogich jest w Polsce s. Małgorzata Chmielewska. Charakterystyczne jednak, że jej styl jest tak rażąco odmienny od kościelnej przeciętnej, że dość często jej działalność bywa traktowana jako zaangażowanie prywatne, a nie głos Kościoła. Innym imponującym przykładem praktycznej aktywności społecznej, skupiającej i formującej wielu młodych ludzi, jest wolontariat w Centrum Duszpasterstwa Młodzieży przy kościele Ducha Świętego w Lublinie10.

Kościół w Polsce ma również nowego, znakomitego „patrona sprawiedliwości społecznej”. W taki sposób polscy biskupi określili ks. Jerzego Popiełuszkę. Co prawda, podczas uroczystości beatyfikacyjnych ten akurat aspekt osoby nowego błogosławionego był całkowicie nieobecny, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by teraz sięgać do trafnej wizji z listu pasterskiego Episkopatu Polski przed beatyfikacją:

„Ksiądz Jerzy Popiełuszko pokazał nam świadectwem swego życia, że autentycznie przeżywana wiara rodzi postawę zatroskania o dobro innych ludzi. Jako kapelan Solidarności nie był obojętny na kłamstwo, biedę, krzywdę, niesprawiedliwość. W ten sposób stał się swego rodzaju patronem sprawiedliwości społecznej w naszym kraju. Nauczanie i postawa Księdza Jerzego uwrażliwiają nas dzisiaj na współczesne formy wyzysku i złego traktowania ludzi słabych, biednych i bezrobotnych”.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8 następna strona

Wierzę, więc działam

Zbigniew Nosowski

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?