Czytelnia
Cezary Gawryś, Chrystus i przeformułowanie pozytywne, w: J. Augustyn (red.), Duchowość mężczyzny, Kraków 2008.
W tradycyjnym duszpasterstwie katolickim odwoływano się chętnie do wzorców osobowych zaczerpniętych z panteonu świętych, dobieranych odpowiednio dla różnych „stanów”. Chłopcom oferowano jako wzór świętych młodzianków, czyli pobożnych chrześcijan zmarłych bardzo młodo: św. Stanisława Kostkę, św. Dominika Savio, wydobywając przy tym na pierwszy plan ich heroiczną cnotę niewinności. Zastanawiam się, czy to trop właściwy. Czy nie zaniedbujemy w pracy z młodzieżą odwoływania się do najwspanialszego wzoru, jakim jest sam Jezus z Nazaretu? I czy w zwykłym nauczaniu kościelnym prawda wiary o boskości Jezusa nie przesłania nam czasami równie doniosłej prawdy o Jego najprawdziwszym człowieczeństwie? Tymczasem wyraźnie w kierunku przywracania człowieczeństwa Jezusowi idzie Jan Paweł II w Novo millennio ineunte.
Jezus rozwijał się i dojrzewał stopniowo, jak każdy człowiek. Stopniowo dojrzewała w Nim też świadomość misji mesjańskiej i Synostwa Bożego. Wkraczamy tu w sferę tajemnicy, ujętej w ramach dogmatu chalcedońskiego, ale nie uniemożliwia nam to przecież przyglądania się, jak po ludzku Jezus odkrywał swoje życiowe powołanie, jak się do niego przygotowywał, jak dobierał sobie grono przyjaciół i współpracowników, stawiał czoło przeciwnikom, w tym najwyższym ówczesnym autorytetom religijnym i politycznym, ale także – swoim rodakom, swojej własnej rodzinie. Mam wrażenie, że postać Jezusa z Nazaretu, utrwalona w wielobarwnych portretach przez autorów czterech Ewangelii, została w kościelnej praktyce ostatnich wieków sklerykalizowana. Pan Jezus byłby zatem biblijnym pierwotypem księdza, grono Dwunastu – „pierwszym seminarium duchownym”. Tego rodzaju ujęcie utrudnia, jak sądzę, zwykłym młodym chłopakom identyfikowanie się z bohaterami Ewangelii i w ten sposób zaprzepaszcza wielką szansę. Gdzież bowiem, jak nie w samej Ewangelii właśnie, tkwi największa duchowa moc i potencjał wychowawczy?
1 Por. I. Namysłowska, Terapia rodzin, Warszawa 2000, s. 103.
2 Por. J. Bolewski SJ, Grzech jako pierworodny?, „Collectanea Theologica”, 64/1994, s. 11-26.
3 Por. M. Czajkowski, Paweł – dzieło, myśl, [w:] J. Turnau (red.), Paweł Apostoł. Dzieło i myśl, Warszawa 2008, s. 27.
4 J. Wrzesiński, Ujrzymy słońce. Pisma i słowa, Warszawa 2007, s. 117.
poprzednia strona 1 2 3 4 5