Czytelnia

Dialog chrześcijańsko-żydowski

ks. Grzegorz Ignatowski

Odkrywanie Izraela
Chrześcijańska teologia współczesnego judaizmu

Podczas przemówienia w rzymskiej Synagodze Większej w 1986 roku Jan Paweł II przypomniał wyznawcom Chrystusa, że judaizm jest najbliższy chrześcijaństwu spośród innych religii niechrześcijańskich1. Z tego powodu Żydzi są dla nas, chrześcijan, „naszymi umiłowanymi braćmi i w pewien sposób, można by powiedzieć, naszymi starszymi braćmi”2.

Wobec tych słów Papieża trzeba zapytać o relację między chrześcijaństwem a współczesnym judaizmem. Nie wystarcza już dziś przedsoborowa teologia, która, dostrzegając pewne pozytywne elementy w starożytnym judaizmie, uparcie twierdziła, że jego rola ograniczała się wyłącznie do przygotowania świata na przyjście Zbawiciela. Gdyby konsekwentnie wyznawać ten pogląd, należałoby oczekiwać, że religia żydowska – zrealizowawszy swoją misję – powinna przestać istnieć. Tymczasem judaizm był i jest nadal żywy i dynamiczny, a jego wyznawcy oddają cześć Jedynemu Bogu we wszystkich niemal zakątkach świata. I wciąż zadają chrześcijanom trudne pytania. Bodaj najpoważniejsze z nich dotyczy stopnia i sposobu realizacji mesjańskich obietnic.

Niełatwe początki

Warto zacząć te rozważania od analizy dokumentów kościelnych. Pozytywne w nich zmiany zostały spowodowane przez dwa czynniki. Pierwszy to systematyczna praca teologów, którzy podjęli się zadania ponownego odkrycia dla chrześcijan żywego i dynamicznego judaizmu. Drugim, również ważnym, były opinie Żydów na temat kolejnych dokumentów uchwalanych przez Stolicę Apostolską.

Katolicy rozpoczęli przewartościowywanie swojego spojrzenia na judaizm od uchwalenia przez II Sobór Watykański Deklaracji o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich „Nostra aetate”. Tekst soborowy w zasadzie nie porusza zagadnienia relacji między chrześcijaństwem a judaizmem, nie znaczy to jednak, że analiza kolejnych zdań deklaracji nie pozwala na wyciągnięcie pewnych pozytywnych wniosków. Dokument, stwierdzając, że Kościół jest nowym ludem Bożym (co zresztą nie ma żadnej podstawy w Nowym Testamencie), postuluje, aby – odwołując się do Pisma Świętego – nie przedstawiać Żydów jako odrzuconych lub przeklętych przez Boga3. Tekst soborowy wyznacza w ten sposób standardy dla przyszłych badań teologicznych i wyraża dezaprobatę dla minionego nauczania Kościoła, kiedy to chrześcijanie, nie wiedząc, jaką rolę przypisać Żydom w historii zbawienia po przyjściu Jezusa Chrystusa, przedstawiali ich wyłącznie w świetle negatywnym. Ponadto Deklaracja podkreśla wagę wspólnego duchowego dziedzictwa chrześcijan i Żydów oraz zachęca ich do wzajemnego poznania i poszanowania, które osiąga się przez studia biblijne i debaty teologiczne. A trudno przecież wyobrazić sobie, aby Sobór aprobował dialog i nawoływał do zaznajomienia się z religią, która nie jest nośnikiem pozytywnych wartości.

Kolejnym ważnym krokiem było ustanowienie w 1974 roku przez Pawła VI Komisji ds. Kontaktów Religijnych z Judaizmem. Dotychczas opracowała ona trzy ważne dokumenty: „Wskazówki i sugestie w sprawie wprowadzenia w życie deklaracji soborowej nr 4” (1974 r.), „Żydzi i judaizm w głoszeniu Słowa Bożego i katechezie Kościoła katolickiego. Wskazówki do przedstawiania tych zagadnień” (1985 r.) oraz „Pamiętamy: Refleksja nad Szoah” (1998 r.). Wprawdzie pierwszy z wymienionych dokumentów w przeważającej części wypowiada się na temat wzajemnych relacji w czasach biblijnych, to jednak w jednym miejscu dodaje, że dzieje judaizmu nie skończyły się wraz ze zburzeniem Jerozolimy w 70 roku, ale że trwa on w dalszym ciągu, rozwijając tradycję religijną, której znaczenie, jak sądzimy, nabrało zupełnie odmiennego sensu po Chrystusie, to jednak zachowuje wielkie bogactwo wartości religijnych. Na uwagę zasługuje dzisiaj także inne, ciągle aktualne stwierdzenie zawarte w tym dokumencie. Watykańska Komisja przypomina mianowicie tym wszystkim, którzy podejmują dialog z Żydami, aby zapoznali się z podstawowymi zasadami współczesnego judaizmu4.

1 2 3 4 5 6 następna strona

Dialog chrześcijańsko-żydowski

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?