Czytelnia

Dialog chrześcijańsko-żydowski

Zbigniew Nosowski

Zbigniew Nosowski, Duch wieje z Baltimore i Lublina, WIĘŹ 2000 nr 10.

Najważniejsze, że zaczęły się pojawiać inicjatywy próbujące wyrazić doświadczenie żydowsko-chrześcijańskiej wspólnoty i rozdarcia w uniwersalnym języku kultury. Tuż po opublikowaniu amerykańskiego oświadczenia, w Lublinie w ramach Kongresu Kultury Chrześcijańskiej miało miejsce przejmujące wydarzenie duchowo-artystyczne zatytułowane „Jedna ziemia, dwie świątynie”. Abp Józef Życiński i rabin Michael Schudrich wykopali ziemię z miejsc, w których przed wojną stały kościół farny i synagoga. Naczynia z ziemią przekazywano z rąk do rąk w stronę Bramy Grodzkiej, zwanej niegdyś Żydowską, która dawniej oddzielała (i łączyła zarazem) dzielnicę katolicką i żydowską. Z jednej strony ziemię podawali ocaleni z Holokaustu, a z drugiej — „Sprawiedliwi wśród narodów świata”. Ziemię z obu miejsc zmieszał ks. Romuald Jakub Weksler-Waszkinel, „Żyd od Jezusa”, uratowany przez polską rodzinę, który dopiero jako kapłan katolicki dowiedział się o swym żydowskim pochodzeniu. We wspólnej ziemi dwoje szesnastolatków, Polka i Izraelczyk, posadziło krzewy winorośli jako znak nadziei na lepszą przyszłość.

Czujni obrońcy ortodoksji mogą spytać, czy podczas lubelskiego happeningu nie zasugerowano, że judaizm i chrześcijaństwo można ze sobą mieszać, skoro wymieszano ziemię. Sądzę, że zmieszanie miało po prostu pokazać, iż wyznawcy obu religii żyją na tej samej ziemi i pod wspólnym niebem. Z Lublina poszedł w świat podobny sygnał, co z Baltimore: Żydzi i chrześcijanie czczą tego samego Boga, choć ich religijne przekonania są nie do pogodzenia. Jedni i drudzy, będąc dziedzicami przymierza, wspólnie tworzą, można by powiedzieć, „lud sprzymierzony”, bo łączy ich Najważniejsze z Ważnych — sam Najwyższy.

Jeden z ortodoksyjnych sygnatariuszy historycznej deklaracji żydowskiej, rabin Irving Greenberg z Nowego Jorku, stwierdził że deklarację „Mówcie prawdę” będzie zapewne odrzucać wielu Żydów ortodoksyjnych, przeciwnych dialogowi teologicznemu z chrześcijaństwem. Jej treści sprzeciwiać się też będą liczni Żydzi niereligijni, którzy odruchowo reagują niechęcią i gniewem na wzmianki o chrześcijaństwie. Znajdą się również sceptyczni wobec jej treści chrześcijanie. Zdaniem Greenberga, najważniejsze jest jednak, że: Z pewnością Bóg Izraela i całego świata — którego wolą było, jak wierzę, dotrzeć do pogan bezpośrednio (choć nie wyłącznie) poprzez Żyda imieniem Jezus — będzie zadowolony.

Zbigniew Nosowski

poprzednia strona 1 2 3

Dialog chrześcijańsko-żydowski

Zbigniew Nosowski

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?