Czytelnia

Małżeństwo: reaktywacja

Joanna Pietrzak-Thbault

Formy życia wspólnego Francuzów

Przed dziesięciu laty, w połowie października 1999 r., francuski parlament przyjął uchwaloną (315 głosami za, przy 249 przeciw i 4 wstrzymujących się) ustawę o PACS — Pacte de Solidarité Commune — Pakcie Wzajemnej Solidarności, która wprowadziła nową, prawnie uznawaną formę zamieszkiwania pod wspólnym dachem.

Najwięcej sprzeciwów w ówczesnej burzliwej debacie publicznej budził fakt, że zawierający PACS partnerzy mogli być jednej płci. Przeciwnicy nowej ustawy ostrzegali, że zgoda na PACS doprowadzi do zrównania małżeństwa z „byle związkiem” i będzie pierwszym krokiem do wprowadzenia „małżeństw” homoseksualnych. Poważne kontrowersje budziła także możliwość rozwiązania kontraktu jednym podpisem — albo za obopólną zgodą, albo przez jedną ze stron; w obu przypadkach związek kończy się ze skutkiem natychmiastowym.

Przeciwnicy ustawy zgłosili rok wcześniej pod obrady parlamentu blisko tysiąc poprawek, licząc na zniechęcenie autorów tej ustawy. Niebezpieczeństwa dopatrywano się w wyprowadzaniu związków homoseksualnych ze strefy prywatnej do publicznej, a w konsekwencji — przyznania im prawa do adopcji dzieci. Głos w prasie zabrała nawet — zwykle nie wypowiadająca się na tematy polityki ani zagranicznej, ani wewnętrznej — francuska pierwsza dama, Bernadette Chirac, osoba o skądinąd silnym charakterze i znana z zakulisowych wpływów na politykę Pałacu Prezydenckiego. Niemal w przededniu głosowania nad ustawą odbywały się w Paryżu i innych miastach Francji wielosettysięczne manifestacje obrońców rodziny (Francuzi uwielbiają tę formę wyrażania przekonań politycznych).

Jedni biskupi do manifestowania zachęcali, wręcz namawiali, inni (m.in. obecny arcybiskup Paryża André Vingt-Trois) twierdzili, że „ulica to nie miejsce, gdzie chrześcijanie powinni manifestować swoje poglądy. Powinni robić to poprzez obecność w debacie publicznej i przykład własnego życia”. Jeszcze w 1997 r. francuscy biskupi ogłosili list sprzeciwiający się ustawodawczym planom. Kolejne deklaracje wydano w maju i we wrześniu 1998 r. Potem wielu liczyło jeszcze, że ustawę zawetuje prezydent Jacques Chirac (dwukrotnie w 1998 r. deklarował się przecież jako jej przeciwnik...), a Trybunał Konstytucyjny stwierdzi, że jest niezgodna z ustawą zasadniczą. Prezydent jednak nie zawetował, a Trybunał uznał, że nowa ustawa nie sprzeciwia się konstytucyjnym gwarancjom zapewnienia jednostce i rodzinie warunków niezbędnych do jej rozwoju (pkt. 10 Preambuły).

Konkubinat — PACS — małżeństwo

W gorączce dyskusji i protestów przeciw zagrożeniu rodziny, jakie miało stanowićustawodawstwo, zagubił się fakt, że instytucja konkubinatu — zawieranego podobnie, przez zwyczajne złożenie dwóch podpisów — istniała przecież we Francji od 1968 r.

Francuskie ustawodawstwo stopniowo, w ciągu lat siedemdziesiątych, wprowadzało zmiany dotyczące małżeństwa i konkubinatów, takie jak: depenalizacja cudzołóstwa, zrównanie w prawach dzieci małżeńskich i tych z „nieprawego łoża”. W przypadku konkubinatów trzeba było uchwalić szereg regulacji na wypadek ustania związku. W takich sytuacjach bowiem, choć majątek obojga pozostaje rozdzielony, to pojawia się mnóstwo problemów w przypadku konieczności podziału np. zakupionych w czasie trwania związku nieruchomości — działa wówczas zwykle zasada przeciwdziałania „nieusprawiedliwionemu wzbogaceniu się”, jeśli jedna strona stara się zagarnąć wszystko. Sam fakt ustania związku nie daje jednak żadnemu z partnerów prawa do odszkodowania; dzieje się tak jedynie w przypadku tragicznej śmierci mężczyzny — wówczas rekompensatę otrzymuje i żona, i konkubina, ponieważ obie poniosły niezawinioną stratę. Od 1994 konkubinat daje też prawo do korzystania z metod wspomaganego medycznie zapłodnienia.

1 2 3 4 5 6 7 8 następna strona

Małżeństwo: reaktywacja

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?