Czytelnia

Kobieta

Monika Waluś

Mirosław Pilśniak OP

...i Bóg stworzył kobietę

O siostrach zakonnych dyskutują: S. ANETA KOŁODZIEJCZYK SSPS (werbistka, psycholog i mistrzyni nowicjatu), MONIKA WALUŚ (świecka teolog), O. MIROSŁAW PILŚNIAK OP (dominikanin, duszpasterz akademicki) oraz KATARZYNA JABŁOŃSKA i ANNA KAROŃ - OSTROWSKA („Więź”)

Więź: „Księdzem zostałabym chętnie, ale zakonnicą – nigdy” – to słowa młodej, głęboko wierzącej dziewczyny. Dla wielu ludzi dzisiaj życie siostry zakonnej jest czymś tajemniczym, nierzadko trudnym do wyobrażenia i zrozumienia. Zacznijmy zatem od samego początku, czyli od próby odpowiedzi na pytanie: kim jest zakonnica?

s. Aneta Kołodziejczyk: To osoba, która poświęciła się Bogu. Dla zakonnicy relacja z Jezusem jest najważniejszą sprawą w życiu – jest jego celem.

Monika Waluś: Dla każdego z nas oddanie się Bogu ma być najważniejszą sprawą w życiu. Mamy przecież kochać Boga z całego serca i wszystkich naszych sił, bardziej niż bliskich. Tak więc wydaje mi się, że kiedy mówimy o siostrach zakonnych, trzeba podkreślić ich szczególne oddzielenie od przeciętnego stylu życia i trzeba znaleźć dla tego uzasadnienie teologiczne.

o. Mirosław Pilśniak: Pragnienie oddania się Bogu spotykam u wielu świeckich. I niemało osób próbuje w ten sposób żyć. Nie na tym więc polega zasadnicza różnica między osobą zakonną a świecką. Różnica tkwi raczej w sposobie poszukiwania tej pełni życia w Chrystusie. Jeżeli dziewczyna idzie do zakonu, to wybiera życie we wspólnocie podobnych sobie kobiet. Wybiera je dlatego, ponieważ ma przekonanie, że to sam Bóg posłał ją do tej konkretnej wspólnoty, aby dzięki tej formie życia, przyjęła Jego miłość i ostatecznie doszła do Niego. Pójście do zakonu to wybór życia nietypowego, wymaga zatem bardzo świadomej decyzji; oznacza również, że będę postrzegany jako ktoś inny niż większość ludzi. Tutaj rodzi się pytanie, w imię jakiej ważnej wartości człowiek decyduje się na coś takiego.

A. Kołodziejczyk: Zgadzam się, rzeczywiście nie wystarczy powiedzieć: siostra zakonna jest osobą, która całkowicie oddaje się Bogu. Trzeba tutaj jeszcze dodać, na czym to pełne oddanie polega. Oczywiście każdy chrześcijanin również powołany jest do tego, aby naśladować Jezusa w swoim życiu, jednak sposób naśladowania Chrystusa przez siostrę zakonną jest określony poprzez charyzmat czy duchowość w sposób bardziej radykalny. Oznacza wybór pójścia za Jezusem drogą rad ewangelicznych: czystości, posłuszeństwa i ubóstwa – to jest właśnie ta radykalna odpowiedzieć na Chrystusowe wezwanie: „Pójdź za mną”. Mówi się wprawdzie, że te słowa odnoszą się bardziej do mężczyzn, Jezus kierował je przecież do apostołów. Do kobiet nigdy w ten sposób na kartach Ewangelii nie mówi, być może dlatego, że one same szły za Nim po doświadczeniu Jego miłości, ponieważ było ono tak silne. Rozumiem je – bo to jest również moje doświadczenie.

– Niemal wszystko, na co dotąd wskazaliśmy, można odnieść do każdego chrześcijanina, a nam chodzi o uchwycenie istoty tego specyficznego powołania, jakim jest droga życiowa zakonnicy. Spróbujmy zatem zatrzymać się przy określeniu, które stosuje się niemal wyłącznie do siostry zakonnej – mówi się o niej: „oblubienica Chrystusa”. To piękne określenie, co jednak oznacza w praktyce codziennego życia?

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 następna strona

Kobieta

Monika Waluś

Mirosław Pilśniak OP

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?