Czytelnia

Dialog chrześcijańsko-żydowski

Modlitwa

abp Henryk Muszyński, Jak się modlimy za Żydów, WIĘŹ 2009 nr 3.

Począwszy od dnia Pięćdziesiątnicy, „gdy wszyscy razem z Maryją i braćmi Jezusa trwali jednomyślnie na modlitwie” (Dz 1,14), modlitwa Jezusa jest kontynuowana przez wieki i otrzymuje wyraźny wymiar trynitarny. Ponieważ Chrystus wyznawany jest jako jedyny Zbawiciel, bo „nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni” (Dz 4,12), wszystkie modlitwy chrześcijańskie — dziękczynienia, uwielbienia, prośby — zanoszone są przez Niego. Wiara w Jezusa Chrystusa jako „jedynego Pośrednika” (1 Tm 2,5) jest podstawą i fundamentem modlitwy wstawienniczej za innych ludzi, zanoszonej za pośrednictwem Jezusa Syna Bożego.

Modlitwa wstawiennicza sięga swoimi korzeniami i inspiracją Starego Testamentu. Wymownym jej przykładem jest modlitewne targowanie się Abrahama z Bogiem o występnych mieszkańców Sodomy (jeden z moich ulubionych fragmentów biblijnych!) oraz jego prośba do Boga o miłosierdzie: „Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi?” (Rdz 18,23). Taka modlitwa, stwierdza Katechizm Kościoła Katolickiego, jest „czymś właściwym dla serca pozostającego harmonii z miłosierdziem Bożym” (KKK 2635).

W Nowym Testamencie modlitwa wstawiennicza za innych staje się formalnym nakazem i poleceniem. Św. Paweł mówi: „Niech każdy ma na oku nie tylko swoje własne sprawy, ale też i drugich!” (Flp 2,4). Ponieważ Bóg pragnie zbawienia wszystkich ludzi, także modlitwa wstawiennicza chrześcijan nie zna granic. Św. Paweł nakazuje modlić się: „za wszystkich ludzi, za królów, za sprawujących władzę” (1 Tm 2,1-2), za prześladowców (por. Rz 12,14), za zbawienie tych, którzy odrzucają Ewangelię (por. Rz 10,1). Mamy się także modlić za tych, którzy wyrządzają nam zło (Łk 23,28.34; Dz 7,60).

Praktyka modlitwy o zbawienie wszystkich ludzi znajduje swoje pełne uzasadnienie w Pierwszym Liście do Tymoteusza 2,3-6, gdzie czytamy:

„Jest to bowiem rzecz dobra i miła w oczach Zbawiciela naszego, Boga, który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy. Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie”.

Do tego właśnie tekstu odwołują się także modlitwy Kościoła o zbawienie wszystkich ludzi w Wielki Piątek.

Kościół wierny poleceniu samego Chrystusa i nauczaniu całego Nowego Testamentu modli się w swej liturgii za wszystkich ludzi. W sposób najwyraźniejszy modlitwa ta znajduje swój wyraz w liturgii Wielkiego Piątku, w dniu śmierci Chrystusa za zbawienie całego świata. W tym dniu modlimy się nie tylko za cały Kościół, za papieża, wszystkie stany Kościoła, za katechumenów, o jedność chrześcijan, ale także — od niepamiętnych czasów — za Żydów, za niewierzących w Chrystusa, za niewierzących w Boga, za rządzących państwami, za strapionych i cierpiących. Krótko mówiąc — za wszystkich ludzi.

Wielkopiątkowa modlitwa za Żydów

Modlitwa zanoszona w Wielki Piątek za Żydów stanowi szczególny problem. Najpierw dlatego, że przez wieki modliliśmy się za „wiarołomnych Żydów” — co wyraźnie raniło wrażliwość żydowską. Po drugie zaś, gdyż nie tylko sformułowanie, ale i sam fakt takiej modlitwy, nie jest akceptowany przez wielu z nich.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 następna strona

Dialog chrześcijańsko-żydowski

Modlitwa

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?