Czytelnia

Dialog chrześcijańsko-muzułmański

Marek Dziekan, Jedna Księga, wiele wspólnot, WIĘŹ 2003 nr 3.

Rozważania dotyczące ummy, zawarte w tradycji Proroka i kontynuowane w klasycznym islamie, miały swe ważne konsekwencje polityczne, szczególnie wraz z pojawieniem się koncepcji dar al-islamdar al-harb. To pierwsze pojęcie, dosłownie „dom/przybytek islamu”, to tereny podlegające władzy muzułmańskiej, gdzie obowiązują wszystkie przepisy prawa muzułmańskiego. Naturalnym dążeniem wiernych powinno zmierzać ku temu, aby dar al-islam objął cały świat. W tym celu muzułmanie pierwszych wieków podejmowali podboje, miały one jednak bardziej charakter polityczny niż religijny. Dar al-harb to „dom/przybytek wojny”, czyli obszary nie znajdujące się pod panowaniem islamu lub będące w stanie wojny z muzułmanami, na których nie działa prawo muzułmańskie, a muzułmanie poddawani są represjom. To przeciwko dar al-harb może być podejmowany dżihad („wysiłek”) w swej wersji militarnej (kital). Udział w dżihadzie, rozumianym jako wojna obronna (nigdy nie może być uważana za dżihad wojna zaborcza) jest zbiorowym obowiązkiem muzułmanów9. Podział ten miał swój jednoznaczny sens w czasach średniowiecza, współcześnie bowiem do dar al-islam włącza się także obszary niemuzułmańskie, gdzie wyznawcy islamu mogą swobodnie wyznawać swoją religię. Sytuację komplikuje fakt, że dziesiątki milionów muzułmanów żyje obecnie na Zachodzie, a dar al-harb stopniowo przekształca się w dar al-islam10.

Umma a panislamizm

Momentem przełomowym w rozumieniu ummy było pojawienie się Europejczyków, którzy przynieśli ze sobą idee państw narodowych. Doprowadziło to do powstania ideologii panislamizmu, którego pionierem był najwybitniejszy przedstawiciel muzułmańskiego modernizmu, Dżamal ad-Din al-Afghani (1838-1897). Panislamizm, po arabsku al-wahda al-islamijja, to idea jedności muzułmańskiej, opartej na scentralizowanej władzy religijno-politycznej, której reprezentantem w czasach Al-Afghaniego był osmański kalif. W tekście „Przyczyny zacofania muzułmanów” Al-Afghani pisał, wspominając wielką świetność świata muzułmańskiego i wskazując kierunek na przyszłość: Statki muzułmańskie były niepokonane na Morzu Śródziemnym i Czerwonym oraz na Oceanie Indyjskim. Jeszcze niedawno dyktowały one warunki na tych wodach. Ich przeciwnicy ulegali ich przewadze i poddawali się ich władcom. Dziś natomiast muzułmanie zamieszkują kraje, które odziedziczyli po swoich przodkach [...]. Koran zasiał w ich myślach ziarno prawdy, w ich duszach umieścił zalążki doskonałości. Dlatego już choćby ze względu na swoją religię charakteryzują się najbardziej światłymi i bystrymi umysłami i są najlepiej przygotowani do przyjęcia ludzkich słów, a także charakteryzują się prostotą moralności. Być może uważają, że są ludźmi najbardziej godnymi szacunku, co odzwierciedlają słowa zawarte w ich Prawdziwej Księdze, która wskazuje na ich wyższość nad całym światem, nawet jeśli nie wszyscy uznają te twierdzenia. Nie pragną, aby ktoś sprawował nad nimi władzę i żadnemu z nich nie przemknie przez myśl, że mógłby podporządkować się komuś z zewnątrz nawet pod naciskiem przeważającej siły ani też za pomocą układów. Ze względu na braterstwo łączące rozmaite obszary muzułmańskie każdy z nich uznaje upadek jakiejś grupy swoich współwyznawców za swój własny upadek — to uczucie łączy ich wszystkich bez wyjątku. Być może to wynik zagnieżdżenia się w ich duszach wiedzy, ku której doprowadził ich islam. W ten sposób przejęli część chwały ich państwa i uważają samych siebie za ludzi najmądrzejszych i najbardziej godnych szacunku11.

Al-Afghani nie doczekał już wielkiego ciosu dla ummy i panislamizmu, jakim było w 1924 r. zniesienie kalifatu przez twórcę nowoczesnej Turcji, Kemala Paszę Atatrka. Jednak linia ideowa, nakreślona przez Al-Afghaniego, rozwijana była przez jego ucznia Muhammada Abduha (zm. 1905) i ucznia tegoż, Muhammada Raszida Ridę (zm. 1935), podobnie jak i innych myślicieli, zafascynowanych ideą odnowienia ummy, np. Al-Kawakibiego (zm. 1903), który był autorem koncepcji utworzenia państwa muzułmańskiego ze stolicą w Mekce. W Turcji jednym z panislamistów był wybitny teolog i myśliciel Bediuzzaman Said Riza-Nursi (1876-1960), który jako jeden z wielu ideologów panislamizmu w swoich pismach występował z pomysłem stworzenia „Zjednoczonych Republik Muzułmańskich”, obejmujących swym zasięgiem cały świat. Miał to być jeden ze sposobów odtworzenia kalifatu. Podstawą funkcjonowania tej federacji miało być oczywiście święte prawo muzułmańskie. Nursi przekonany był bowiem o konieczności umocnienia się wszystkich wyznawców islamu, przede wszystkim wobec rozbijających od wewnątrz muzułmańską wspólnotę ideologiom nacjonalistycznym o charakterze sekularystycznym, które zyskały wielką popularność w islamskim świecie. Koncepcje takie, jak proponowane przez Al-Kawakibiego i Nursiego, nazywane bywają „internacjonalizmem muzułmańskim”.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8 następna strona

Dialog chrześcijańsko-muzułmański

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?