Czytelnia

Mężczyzna

Mężczyzna w gabinecie terapeutycznym, Z psychoterapeutami: Stefanem Bulaszewskim i Krzysztofem Jedlińskim rozmawia Anna Karoń-Ostrowska, WIĘŹ 1996 nr 6.

Cały czas w naszej rozmowie stwierdzamy, jak wielkim proble­mem jest dziś nieobecność mężczyzny – ojca, męża – w domu. Ale prze­cież zawsze, kiedy mężczyzna wyruszał na wojnę, też nie było go w domu, a jednak on działał przez to, że był rycerzem, przywódcą, że o coś walczył. Myślę, że mężczyzna-ojciec działa w inny sposób niż kobieta-matka. Męż­czyzna działa poprzez wzorce, poprzez wartości.

K.J.: Kiedy rozmawiamy z ludźmi, których dzieciństwo przypadło na okres wojny, słyszymy, że nieobecny ojciec oddziaływał niezwykle silnie: był mitem, bohaterem. Ten mit ojca dawał synowi siłę i uczył go siebie samego. Mimo fizycznej nieobecności ojca, on działał – istniał przekaz wartości.

A dziś, kiedy stwierdzamy, że ten przekaz się załamuje, jaki powinien być współczesny ojciec wychowujący syna na mężczyznę?

K.J.: Powinien mieć podstawowe cechy męskie: odpowiedzialność, odwagę, gotowość ciągłego rozwijania się, pewną ekspansywność. Powi­nien też wiedzieć, czego mu nie dostaje. Dla syna nie jest istotne, żeby jego ojciec był wspaniały. Ważniejsze jest to, aby widział, że ojciec stara się być coraz lepszy. Ten ruch do przodu jest ważniejszy niż posiadanie konkret­nych cech.

Ojciec musi też być po prostu mądry. Sądzę, że konflikt syna i ojca jest naturalny i nieunikniony. To jest zresztą niezależne od płci. Młody czło­wiek w wieku kilkunastu lat musi określić swą indywidualną osobowość. Musi się w tym celu odciąć przede wszystkim od rodziców, zwłaszcza od rodzica tej samej płci. Ojciec powinien pozwolić, żeby syn od niego odszedł, i to pozwolić w taki sposób, żeby potem mógł wrócić jako ktoś odrębny i ukształtowany. Nie może przestraszyć.

S.B.: W wymiarze psychologicznym procesy dojrzewania mężczyzny są o wiele dłuższe i trudniejsze niż u kobiety. Mężczyzna rodzi się przy kobie­cie. W procesie dojrzewania dziewczynka staje się kobietą pośród innych kobiet. Głównym zadaniem rozwojowym chłopca jest stać się kimś innym niż ona. To, że mężczyźni dojrzewają później, jest czymś nieuchronnym, a droga jest długa i towarzyszy jej ból wędrowania.

Opracowali: Anna Karoń-Ostrowska i Tomasz Wiścicki


Krzysztof Jedliński - ur. 1947. Dr med., psychiatra i psychoterapeuta, autor wielu artykułów i książki „Jak rozma­wiać z tymi, co stracili nadzieję”. Mieszka w Warszawie.
Stefan Bulaszewski - ur. 1955, absolwent Instytutu Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji UW. Terapeuta, trener Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Prowadzi m.in. warsztaty rozwojowe „W poszukiwaniu męskiego ja”. Mieszka w Warszawie.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

Mężczyzna

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?