Czytelnia
Joanna Petry Mroczkowska, Niepokorne zakonnice amerykańskie, WIĘŹ 2004 nr 6.
Na przeciwnym biegunie działa może najbardziej znana zakonnica amerykańska Matka Angelika, klaryska Wiecznej Adoracji, ktόra dokonała rzeczy niewiarygodnej – niemal z niczego stworzyła imponujące imperium medialne. W 1981 r. w Alabamie powstała Sieć Telewizyjna Wiecznego Słowa (EWTN), dziś o wielkim zasięgu międzynarodowym. Od 1992 r. działa też rozgłośnia radiowa. Matka Angelika, obsypana wieloma nagrodami i posiadająca kilka doktoratόw honorowych, broni ortodoksji rzymskokatolickiej i ma wielu zwolennikόw, ktόrzy oglądają msze, wykłady z teologii, sztuki biblijne, informacje watykańskie, życiorysy świętych. Matka Angelika odważnie wchodzi w konfrontację z hierarchami, ale tymi, ktόrzy mają opinię liberałόw. Zarzuca się jej antyfeminizm, ducha przedsoborowego i szerzenie antagonizmόw w łonie Kościoła.
Poza Stanami znana jest także urodzona w Luizjanie s. Helen Prejean ze zgromadzenia siόstr św. Jόzefa. Nauczała i zajmowała się katechizacją aż do momentu, kiedy w 1981 zaaganżowała się w pomoc duchową w więziennictwie. Praca ta zaowocowała książką „Dead Man Walking”, ktόra stała się bestsellerem, przetłumaczonym na dziesięć językόw. W roku 1996 z inspiracji książki (i ze scenariuszem autorki) powstał film w reżyserii Tima Robinsa, znany w Polsce pod tytułem „Przed egzekucją”. Film uzyskał nominacje do czterech Oscarόw, a przyznano mu złotą statuetkę za kreację aktorską Susan Sarandon. Na podstawie książki w 2000 r. wystawiono także w San Francisco operę. Pomijając skrajnych przedstawicieli prawicy opowiadających się za karą śmierci, Helen Prejean, obsypana nagrodami i honorowymi wyrόżnieniami, cieszy się powszechnym szacunkiem. Nieprzerwanie działa na rzecz zniesienia kary śmierci i przestrzegania praw więźniόw. Obecnie pracuje nad książką o dwu przypadkach osόb przypuszczalnie niewinnie skazanych.
Amerykańskie siostry uczestniczą w życiu akademickim i kulturalnym, są rektorami i profesorami uczelni. Do Krajowego Komitetu College’ów i Uniwersytetόw Katolickich (NCCU) wchodzi 118 szkόł wyższych założonych przez zakonnice, w swoim czasie głόwnie dla kobiet (oblicza się, że siostry założyły ogółem 30% wyższych szkόł dla dziewcząt). Szkoły te wykształciły wielu politykόw, prawnikόw, dyplomatόw, menedżerόw – mężczyzn i kobiet. Siostry stoją na czele wielu organizacji charytatywnych. Znane są nazwiska najbardziej oddanych dziełu pomocy imigrantom, zwłaszcza z Ameryki Łacińskiej, zagubionej młodzieży, bezdomnym. Statystyki podają, że zgromadzenia żeńskie prowadzą ponad 400 szpitali, 145 domόw opieki zdrowotnej dla przewlekle chorych, 76 domόw starcόw, 245 (z 7 tysięcy) katolickich szkόł podstawowych, 223 (z 1300) szkόł średnich, 103 (240) college’όw, blisko 250 placόwek charytatywnych czy pomocy społecznej.
W Stanach Zjednoczonych obserwuje się zjawisko feminizacji, laicyzacji teologii, ktόra przestaje być domeną kleru. Zakonnice mają więc „kwalifikacje”, aby tworzyć chrześcijański feminizm. Siostry zatrudnione są w urzędach diecezjalnych, ponad trzydzieści pełni funkcję kanclerzy w kuriach biskupich, mniej więcej tyle samo jest delegatkami w radach biskupich, ponad pięćdziesiąt pracuje w katolickich biurach ds. szkolnictwa. Ponieważ około 3000 amerykańskich parafii nie ma stałego proboszcza, wieloma z nich zarządza osoba pełniąca funkcję pastoralną (pastoral leader). Kilkaset takich parafii prowadzonych jest przez zakonnice, ktόre ukończyły studia teologiczne. Mieszkają one w domu parafialnym, prowadzą księgowość i utrzymują duszpasterski kontakt z parafianami. Ksiądz przyjeżdża raz w tygodniu odprawić mszę i wysłuchać spowiedzi.
Czasy się zmieniają, ale czy aż tak wiele zmieniło? Amerykańskie zakonnice są cały czas dynamiczne, przedsiębiorcze, odważne i oddane swojej misji. Podejmują ciągle nowe wyzwania i nie szczędzą trudu w służbie Bogu i ludziom.