Czytelnia

Dziś i jutro polskiej wiary

Rafał Boguszewski, Polak - na zawsze katolik?

Nieco odmiennie przedstawia się natomiast religijność w sensie doktrynalnym oraz pragmatycznym, a więc akceptacja nauczania Kościoła i jego realizacja w codziennym życiu. Trudno mówić o względnie jednolitym porządku normatywnym, który w jakiś sposób uniformizowałby zarówno społeczne, jak i indywidualne formy życia moralnego. Wpływ religii na moralność społeczeństwa pozostaje często jedynie w sferze deklaratywnej, natomiast w konkretnych sytuacjach o charakterze etycznym decydują inne aspekty, takie jak: pragmatyzm, hedonizm czy konformizm – często związane z ogólnie sprzyjającą społeczną akceptacją określonych zachowań, które z punktu widzenia doktryny katolickiej uchodzą za niemoralne. Katolicki ideał moralności funkcjonuje zatem obecnie w stosunkowo dużej mierze wyłącznie na poziomie deklaracji. Mimo iż 95% badanych to zdeklarowani katolicy – z czego niemal wszyscy uważają się za wierzących – wyraźne jest wśród nich przeświadczenie o względności zasad moralnych oraz ich subiektywnym charakterze.

O Polsce zatem, jako kraju religijnie jednorodnym, można mówić co najwyżej w kontekście percepcji zewnętrznej – stąd ciągle funkcjonujący wizerunek Polaka-katolika. Wewnętrznie jednak polski katolicyzm jest dość mocno zróżnicowany, zwłaszcza w jego wymiarze konsekwencyjnym. Wydaje się, że religijność przejawiająca się w wysokim poziomie praktyk kościelnych często traktowana jest jako wartość autoteliczna, niepowiązana z interioryzacją dogmatów i norm wynikających z wyznawanej wiary. Potwierdza się zatem teza o prywatyzacji religii – znajdująca swój przejaw w selektywizmie norm, wartości i dogmatów.

Z drugiej jednak strony, znaczenia nabiera teoria o deprywatyzacji religii. Może o tym świadczyć ciągle wysokie znaczenie jej roli integracyjnej, a więc m.in. utrzymujące się od lat na wysokim poziomie uczestnictwo w praktykach religijnych, umacnianie się znaczenia wspólnoty parafialnej (zwłaszcza w sensie przywiązania do niej), jak również masowość zgromadzeń o charakterze religijnym – np. przy okazji pielgrzymek papieskich czy w związku ze śmiercią i pogrzebem Jana Pawła II. Wszystkie te elementy mogą wskazywać na istniejące w społeczeństwie nastawienie na wspólnotowość doświadczeń – stąd potrzeba religii publicznej, z jej funkcją integracyjną, która będzie służyć m.in. zacieśnianiu więzi międzyludzkich.

Konkludując, należy stwierdzić, że casus polskiej religijności charakteryzuje się wprawdzie wysokim stopniem deklaratywności, co stwarza społeczny wizerunek Polaka-katolika, jednak faktycznie religijność ta jest wewnętrznie mocno zróżnicowana, zwłaszcza w jej wymiarze pragmatycznym. Mimo jednak wyraźnych niekonsekwencji, które przejawiają się m.in. w tym, że część spośród 95% zdeklarowanych katolików odrzuca moralność proponowaną przez tę religię bądź, co najwyżej, traktuje ją wybiórczo – to właśnie wiara i uczestnictwo w praktykach religijnych stanowią najbardziej istotny korelat uznawanej i realizowanej moralności. Co także ważne, to właśnie wiara i uczestnictwo w praktykach religijnych, jak się okazuje, w znacznym stopniu sprzyjają społecznemu zaangażowaniu Polaków, służąc jednocześnie budowaniu społeczeństwa obywatelskiego.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 następna strona

Dziś i jutro polskiej wiary

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?