Czytelnia

Andrzej Friszke

Andrzej Friszke, Policyjna polityka. MSW wobec ?Solidarności? w latach 1982?1984, WIĘŹ 2005 nr 11.

Przy okazji tego śledztwa w MSW przystąpiono do sporządzenia na jego potrzeby i do ewentualnego procesowego wykorzystania kilku opracowań monograficznych na temat TKK, Regionalnej Komisji Koordynacyjnej w Gdańsku, Biura brukselskiego, zasad finansowania działalności podziemnej. Opracowania te, pisane przeważnie na podstawie podziemnych i emigracyjnych wydawnictw, miały charakter ogólnikowy. Powstaje pytanie, czy SB dysponowała tak niedoskonałymi informacjami, czy też z jakichś przyczyn decydowano o nieudostępnianiu bardziej wrażliwych danych do opracowań potrzebnych Biuru Śledczemu. Zapewne w jakimś stopniu tak było — wywiad czy kontrwywiad niechętnie dzielił się zebranymi informacjami np. z departamentem III czy Biurem Śledczym. Teoretycznie jednak wszelkie istotne dane powinny były zbiegać się w Biurze Studiów, które — jak się wydaje — było najważniejszym ośrodkiem projektowania i realizowania walki z „Solidarnością”.

Rozładować podziemie?

Stanowisko MSW w sprawie Lisa może być zaskakujące, nie znaczy to jednak, że SB była gotowa przyzwalać na aktywność opozycyjną. Na podstawie konkretnych posunięć widać, że przyjmowano zasadę nękania ujawnionych działaczy „Solidarności” i aresztowania ich przy każdej okazji „naruszenia prawa”. W takich sytuacjach poprzestawano jednak na karach, które nie wywoływały wielkiego rozgłosu, a eliminowały z działalności na miesiące. Władysław Frasyniuk i Józef Pinior za złożenie 31 sierpnia kwiatów pod tablicą pamiątkową „Solidarności” zostali zatrzymani i skazani na 2 miesiące za „próbę zakłócenia porządku”. Andrzej Gwiazda za udział w pochodzie w rocznicę Grudnia 1970 został skazany na 3 miesiące więzienia. Przykłady można mnożyć. Jednocześnie próby stworzenia jawnego centrum kierowniczego „Solidarności” paraliżowano bezwzględnie, o czym świadczy aresztowanie Frasyniuka, Lisa i Michnika po spotkaniu z Wałęsą i innymi nieukrywającymi się działaczami „Solidarności” w lutym 1985 r.

Nie zaprzestano także ścigania ukrywających się członków TKK i innych aktywnych działaczy podziemnej „Solidarności”. Nie zawahano się przed bezprawnym niewpuszczeniem do Polski Seweryna Blumsztajna, który w lutym 1985 r. z ważnym paszportem wylądował w Warszawie, po czym został przymusowo deportowany do Francji.

Obecny stan wiedzy o zamierzeniach MSW wobec działaczy „Solidarności” jest mocno wyrywkowy, oparty o analizę kilku zaledwie spraw. Przy tej okazji jednak ujawniają się również oceny ogólne i tendencje. Zadaniem SB było penetrowanie podziemia, wywoływanie podziałów, rozłamów, nieufności, skompromitowanie autorytetów ruchu. Spadające na jego uczestników represje, nawet jeśli łagodniały, miały na celu wywołanie uczucia zmęczenia, daremności wysiłków, braku perspektyw oraz przekonania o wszechwiedzy SB. Celem była atomizacja społeczeństwa oraz wyizolowanie drobnej grupy „zawodowych opozycjonistów”, ponadto wewnętrznie skłóconych i niezdolnych do podjęcia jakiejkolwiek skutecznej akcji. Co najmniej jednak od przełomu 1983/1984 r. w MSW zarysowywała się tendencja do „rozładowania” podziemia łagodnymi metodami — wyprowadzenia czołowych działaczy z konspiracji. Oferty składane przez Kiszczaka pod adresem Bujaka na ręce kościelnych pośredników miały taki sens. O warunki, na jakich podziemie byłoby skłonne się ujawnić, pytał także uwięzionego Lisa płk Kuca, dyrektor Biura Studiów MSW, a więc jeden z głównych organizatorów zwalczania podziemnej „Solidarności”34. Równocześnie w polityce części resortu, czy raczej aparatu PZPR, rysowała się przeciwstawna tendencja, której wyrazem było oskarżenie członków TKK o szpiegostwo. Na wsparcie rzeczników takich tendencji liczyli też chyba mordercy ks. Popiełuszki.

Projektowane metody zwalczania i likwidowania podziemia były też zapewne powiązane z szerszymi debatami o kierunku dalszych przemian i miejscu Polski w świecie. Zwolennicy złagodzenia represji spodziewali się, że konsekwencją tego będzie zniesienie sankcji amerykańskich wobec PRL i wyjście reżimu z izolacji w świecie zachodnim, w kraju zaś — poprawa stosunków z Kościołem i złagodzenie postaw opozycyjnych w społeczeństwie, a więc większa stabilizacja władzy. Orientacja przeciwna przywiązywała do takich korzyści niewielką wagę, zmierzała do ściślejszej integracji z ZSRR, przywrócenia ideologicznej ortodoksji partii i zdecydowanej walki z wszelką opozycją. Lata 1984-1986 charakteryzowały się ofensywnością zwolenników tej drugiej tendencji35.

Andrzej Friszke

1 Fragment przygotowywanego do druku opracowania „Tymczasowa Komisja Koordynacyjna NSZZ „Solidarność” (1982-1987)”.
2 IPN 514/20, t.1, k. 1 i nast.
3 IPN 0582/261, t.1, k. 66.
4 IPN 0582/261, t.6, k. 14.
5 IPN 514/29, t. 1.
6 „Bez dyktatu” nr 1 — 15 listopada 1982.
7 IPN BU 01619/14, k.265. Informację o kontrolowaniu MKO przez Biuro Studiów potwierdzał zastępca szefa Biura płk Adam Malik w złożonym w tym samym czasie oświadczeniu. IPN BU 01619/14, s. 44.
8 IPN BU 01619/14, k.77. Sylwetkę Naszkowskiego i jego agenturalnej działalności przedstawia Grzegorz Majchrzak, „Człowiek, który uwiódł Służbę Bezpieczeństwa”, „Rzeczpospolita” 6-7 sierpnia 2005. W czerwcu 1983 r. Naszkowski został skierowany do ochrony Jana Pawła II z zadaniem wskazania ukrywających się przywódców „Solidarności”, którzy by chcieli znaleźć się blisko Papieża. W Krakowie wskazał funkcjonariuszom BOR dwie takie osoby. IPN 01619/14, k.340.
9 IPN 00168/79, t. 18, k. 62-64.
10 25 kwietnia 1983 r. oficer prowadzący „Maksa” napisał do wiceministra Władysława Ciastonia wniosek o nagrodę pieniężną dla niego w wysokości 12 tys. zł , gdyż dostarczył informację z dolnośląskich podziemnych struktur „Solidarności” o ostatnim miejscu ukrywania się Józefa Piniora, co przyczyniło się do jego aresztowania. Wniosek pozytywnie zaopiniował m.in. dyrektor departamentu III MSW gen. Henryk Dankowski. IPN 00168/79, t. 7, k. 368.
11 IPN 00168/79, t. 16, k. 225-227, 281-283; t. 18, k. 110-111. W operacje przeciw RKS prócz SB zaangażowano także departament II MSW (kontrwywiad) oraz Wojskową Służbę Wewnętrzną, czyli kontrwywiad wojskowy.
12 IPN 0582/261, t.10, k. 87-89.
13 Por. biogram Małgorzaty Strasz w: „Opozycja w PRL. Słownik biograficzny 1956-1989”, t. I, Warszawa 2000. W złożonych relacjach Bogdan Lis, Zbigniew Bujak, Konrad Bieliński, Wiktor Kulerski i inni podkreślają, że Hardek był człowiekiem niezwykle zdeterminowanym, nosił przy sobie broń, ale był też niezwykle nerwowy, żył w wielkim stresie.
14 IPN 0582/261, k. 86-87.
15 „Jak powstawały esbeckie fałszywki”, dokument podany do druku przez G. Majchrzaka, „Rzeczpospolita” 11 lipca 2005. Por. „Z oświadczenia majora B.J. z Biura Studiów MSW”, „Rzeczpospolita” 25-26 maja 2005.
16 IPN 0222/1443, t. 9a, k. 64-65. Pismo zastępcy dyrektora Biura Studiów SB MSW płk. A. Malika do dyrektora Departamentu III MSW gen. H. Dankowskiego z 8 grudnia 1983.
17 Miał przy sobie dowód osobisty i prawo jazdy na inne nazwisko, ale jeszcze tego dnia SB stwierdziła, że dokumenty są sfałszowane (wklejone zdjęcie), a aresztowanym jest Lis. IPN 0582/261, t.1, k.51.
18 IPN 514/35, t.1, k. 16 i nast. Śledztwo początkowo toczyło się z art. 48 ust. 1, 2, 3 w związku z art. 46 ust. 1 dekretu z 12 XII o stanie wojennym (kontynuowanie działalności związkowej, udział w nielegalnej organizacji), a także art. 132 kodeksu karnego (wejście w porozumienie z osobami działającymi na rzecz obcej organizacji w celu działania na szkodę interesów politycznych PRL).
19 Piotr Mierzewski był w 1981 r. sekretarzem Sekcji Służby Zdrowia NSZZ „Solidarność”. Przesłuchiwany, stwierdzał, że komputer jest jego prywatną własnością i otrzymał go od przyjaciół jako prezent potrzebny mu do pracy naukowej (był związany z Akademią Medyczną w Gdańsku). SB oczywiście nie dała wiary tym wyjaśnieniom. IPN 514/35, t. 3, k. 416 i nast.
20 IPN 0582/261, t. 1, k. 92-93. Notatka urzędowa st. inspektora Wydziału Śledczego WUSW w Gdańsku z 16 VI 1984.
21 Takimi aparatami marki „Kenwood” dysponowali m.in. członkowie TKK i RKW „Mazowsze”. Instrukcja obsługi aparatu w archiwum W. Kulerskiego.
22 IPN 0582/261, t. 1, k. 203-204, 208-209; t. 2, k. 5-6, 11-12, 16-17, 23-27. „Tygodnik Mazowsze” nr 111 — 3 stycznia 1985. Rozmowa z Bogdanem Lisem. W wywiadzie Lis podkreślił, że jego aresztowanie nie spowodowało wpadki innych osób. Oceniał, że został aresztowany wskutek donosu osoby, która przypadkowo dowiedziała się, gdzie będzie przebywał.
23 Nadzór nad grupą, w której skład weszli oficerowie departamentów I, II, III i V oraz Biura Studiów i Biura Śledczego MSW, miał sprawować zastępca dyrektora Biura Śledczego ppłk Jerzy Garlej. IPN 0582/261, t. 9, k. 8-10, 14-15, 21-23.
24 IPN 0582/261, t.2, k. 89-93. Notatka przygotowana w Biurze Śledczym MSW (niepodpisana) do zastępcy dyrektora Biura Śledczego MSW ppłk J. Garleja z 5 IX 1984.
25 IPN 0582/261, t.2, k. 36-39. Notatkę z narady podpisali zastępca prokuratora generalnego PRL W. Śliwa, prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk J. Szpilski i zastępca dyrektora Biura Śledczego MSW ppłk J. Garlej.
26 IPN 0582/261, t. 2, k. 95-97. W naradzie uczestniczyli zastępca kierownika Wydziału Administracyjnego KC PZPR, zastępca prokuratora generalnego PRL, dyrektor Biura Śledczego MSW oraz jego zastępca, prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej.
27 IPN 0582/261, t. 2, k. 151-153. „Analiza materiału dowodowego w sprawie p-ko B. Lisowi i innym” z 30 X 1984.
28 Siła-Nowicki w piśmie przesłanym do kierownictwa podziemia proponował rozważenie ujawnienia się TKK i pisał: Czy nie byłoby [to] krokiem dającym więcej możliwości działania na rzecz ideałów i celów „Solidarności” niż dalsze pozostawanie w podziemiu, które polega w zasadniczej mierze na istnieniu, a w bardzo małym stopniu na działaniu. Siła-Nowicki proponował wzmocnienie osoby Wałęsy przez grupę działaczy, którzy sprawdzili się moralnie po 13 grudnia, a po ujawnieniu się mogliby stworzyć jakieś forum współdziałania. Archiwum W. Kulerskiego 7/82. Opracowanie „Mecenasa” z listopada 1984.
29 IPN 0582/261, t. 6, k. 22-23.
30 IPN 0582/261, t. 6, k. 26-31.
31 IPN 0582/261, t.11, k. 8-10.
32 Kiszczak mówił, że podstawą jest tylko jeden list Milewskiego do Lisa.
33 AAN, KC PZPR V/247. Stenogram z posiedzenia Biura Politycznego KC PZPR 6 grudnia 1984 (jeden z kilku niezniszczonych z lat 1982-1989). Jaruzelski dodawał: „Myślę, że Lis będzie odpowiednio pilnowany. Jeśli znajdzie się w podziemiu, cóż, to trzeba będzie wtedy rozegrać, że wspaniałomyślność władzy, że stworzenie szansy zostało tak wykorzystane. To też może być dla nas argument”.
34 Janina Jankowska, „Portrety niedokończone. Rozmowy z twórcami «Solidarności» 1980-1981”, Warszawa 2004, s. 194.
35 Przekonują o tym m.in. protokoły posiedzeń Sekretariatu KC PZPR, na których wiele czasu poświęcano projektowaniu wzmocnienia partii pod względem ideologicznym, przeciwdziałaniu klerykalizmowi i obcym tendencjom, np. socjaldemokratycznym, także w samej partii. Jednym z przejawów tego zwrotu ku dogmatyzmowi ideologicznemu było usunięcie z PZPR prof. Adama Schaffa i postępowanie przeciw prof. Jerzemu Wiatrowi. Ograniczono też ustawowo autonomię wyższych uczelni. W polityce gospodarczej całkowicie wyhamowano projekty reformy gospodarczej, pozbywając się z kierownictwa opowiadających się za nią działaczy. Jednocześnie zauważano, że nowe związki zawodowe osiągnęły barierę wzrostu i dalszy ich rozwój będzie ograniczony. Pośrednio więc przyznawano, że kilka milionów pracowników nadal trwa w odmowie udziału w strukturach powoływanych przez władze.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7

Andrzej Friszke

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?