Czytelnia

Andrzej Friszke

Andrzej Friszke, Polska między Zachodem a Wschodem, WIĘŹ 2003 nr 7.

Następcy Gomułki — ekipa Gierka — zweryfikowali linię postępowania ze światem zachodnim. Postanowili odejść od dawnych komunistycznych wzorów życia na rzecz przejęcia zachodniego modelu konsumpcyjnego i kultury masowej. Miały one otrzymać jedynie nowe zabarwienie ideowe, choć trudno orzec, co w praktyce ono znaczyło. Usunięcie barier przed napływem do Polski zachodniej kultury masowej, zachodniej mody, stylów życia, umożliwienie na nieznaną przedtem skalę podróży na Zachód, miało złagodzić napięcia, ale przyczyniło się do ich zaostrzenia, gdy okazało się, że „socjalizm” nie jest w stanie zaspokoić rosnących aspiracji i potrzeb. Unowocześnianie komunistycznej gospodarki za kapitalistyczne pieniądze skończyło się porażką. PRL stała się podwójnie — choć w stopniu nieproporcjonalnym — zależna: i od Wschodu, i od Zachodu. ZSRR nadal podlegała politycznie, militarnie, ideologicznie. Gospodarczo była zależna zarówno od ZSRR, jak od Zachodu, gdyż bez ciągłego dopływu kredytów nie była w stanie funkcjonować. Ta zależność ekonomiczna miała też konsekwencje w sferze politycznej — PRL musiała się liczyć z opinią rządów i społeczeństw zachodnich o przestrzeganiu praw człowieka.

Druga połowa lat siedemdziesiątych była niezwykle ważna dla odbudowywania związków Polski z Zachodem. Powstała zorganizowana opozycja, która wyraźnie mówiła o polskich aspiracjach wolnościowych i demokratycznych, a swoją odwagą i skutecznością działania budziła żywe zainteresowanie. W Stanach Zjednoczonych do ścisłego ośrodka władzy — po raz pierwszy w dziejach tego mocarstwa - wszedł Polak i Amerykanin zarazem, Zbigniew Brzeziński, wybitny politolog i znawca bloku wschodniego. Polityka amerykańska w stopniu większym niż kiedykolwiek wcześniej objęła swym zainteresowaniem nasz region Europy. W 1978 r. wybór Jana Pawła II zwrócił na Polskę uwagę całego świata i uświadomił każdemu, że Polska jest czymś więcej niż jednym z komunistycznych państw bloku wschodniego. Dla przebudzenia społeczeństwa polskiego, przypomnienia mu jego korzeni i kulturowej tożsamości Jan Paweł II ma zasługi, których nie sposób przecenić. Te wielkie wydarzenia zbiegły się z załamaniem nadziei na osiągnięcie przez system komunistyczny zdolności do zaspokajania powszechnych życiowych potrzeb materialnych.

Chrześcijańska rewolucja

Rewolucja „Solidarności”, która wstrząsnęła podstawami systemu, była zjawiskiem społecznym, które czerpało z wielu źródeł. Była buntem uformowanego socjologicznie w warunkach „systemu” społeczeństwa, które zażądało respektowania wielu wartości przez ten system głoszonych, ale nierealizowanych. Robotnicy upomnieli się o prawo stanowienia o sobie i o życiu społecznym. Jednocześnie robotnicy ci i sprzymierzeni z nimi inteligenci, byli zaprzeczeniem „modelowych” robotników i inteligentów, wyobrażonych przez system. Byli raczej produktem polskiej tradycji, do której wprost się odwoływali. Chrześcijański charakter ruchu, indywidualizm godzony z solidarnością, aspiracje do samorządności, ale też sejmikowa kultura tysięcy zebrań, wszystko to było zjawiskiem niezwykłym i niepowtarzalnym. Cały ten ruch w oczywisty sposób był prozachodni, pragnął przybliżyć Polskę do Zachodu. Tendencje, które były dotychczas wyraźne w kulturze, aspiracjach materialnych, przeszły w sferę polityki, której podmiotem był wielomilionowy Związek.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 następna strona

Andrzej Friszke

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?