Czytelnia

Jan Paweł II

Małżeństwo i rodzina

Mistyka i erotyka

Ksawery Knotz OFMCap.

Ksawery Knotz OFMCap, Teologia ciała - dla wszystkich, WIĘŹ 2005 nr 5-6.

W tej chwili jednak nie widać na niebie jaskółek zapowiadających zmianę pogody. Papieżowi nie udało się wywołać zmiany w nastawieniu ludzi do katolickiej etyki seksualnej. Jego nauczanie na temat małżeństwa, miłości, seksualności było w czasie pontyfikatu często kontestowane. Media, także i katolickie, w bogatych krajach Zachodu, zamiast rzetelnie informować o głoszonej przez niego nauce, wolały utrwalać stereotyp papieża uznającego tylko dwie możliwości wyboru: rodzenia dzieci aż do granic możliwości biologicznych organizmu – albo przyjęcia alternatywy dla tych, którzy ich nie chcą rodzić: wieloletniej abstynencji seksualnej. Proste, ale nośne propagandowo negatywne schematy, poprzez które oceniano Papieża, uniemożliwiały życzliwe przyjęcie jego nauki, także i przez katolików.

Nie ma przesady w stwierdzeniu, że w czasie pontyfikatu Jana Pawła II nie było dobrego klimatu, także i w Kościele, sprzyjającego poznaniu „teologii ciała”, nie mówiąc już o jej rozwoju. Jedynie nieliczne uniwersytety prowadziły poważne studia nad tą cząstką jego duchowej i intelektualnej spuścizny. Brak popularyzacji nauki papieża sprawiał, że tylko mały odsetek katolików wiedział o istnieniu tych katechez, a jeszcze mniejszy był w stanie przebrnąć przez rzeczywiście trudne, niezwykle syntetyczne teksty. Dlatego po śmierci Papieża – pomimo tego, że świat w ciągu kilku dni uznał jego wielkość, obwołał go największym duchowym i moralnym autorytetem, pierwszym globalnym przywódcą religijnym, skutecznym reżyserem nowego społecznego ładu – nadal wśród negatywnych owoców jego pontyfikatu wymieniano przede wszystkim głoszoną przez niego etykę seksualną. Świat nadal uważa, że w sprawach ludzkiej seksualności Kościół nie ma mu nic ciekawego do powiedzenia.

Zmiana tej sytuacji jest być może najtrudniejszym zadaniem, przed jakim stoi „pokolenie JP2”. Tym bardziej, że kwestie, które trzeba ludziom wyjaśnić, dotyczą sfery wyjątkowo delikatnej, budzącej emocje, głęboko dotykającej ludzką egzystencję. Trzeba nie tylko spopularyzować na różne sposoby teologię ciała, ale przede wszystkim przełożyć ją na język znacznie bardziej praktyczny, bliższy człowiekowi, zrozumiały dla ogółu. W księgarniach – oprócz książkowego wydania tych katechez pod tytułem „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich…” (po śmierci Papieża po latach wznowionego) – nie można kupić żadnych innych pozycji na ten temat. W internecie można natrafić na informację, że taka teologia istnieje, ale nie można zapoznać się z nią bliżej.

Naukę Jana Pawła II trzeba ukonkretnić do tego stopnia, żeby małżonkowie umieli ją stosować w życiu i mogli widzieć, że jej przyjęcie umacnia wieź między nimi, także seksualną. Prezentując małżonkom naukę Papieża o ciele i seksualności, zauważam, że często nie wystarcza im sama wizja antropologiczna człowieka ani analiza biblijnych fragmentów na temat ludzkiej miłości. Wiele osób oczekuje odpowiedzi Kościoła na bardzo konkretne problemy, które pojawiają się w ich pożyciu seksualnym: jak przeżywać okres wstrzemięźliwości seksualnej z korzyścią dla więzi małżeńskiej? Czy można uprawiać seks oralny? Jak Kościół uzasadnia zło moralne antykoncepcji? Czy można stosować prezerwatywę jako metodę ochrony zdrowia, gdy współmałżonek jest zarażony zakaźnym wirusem wątroby typu C albo gdy współmałżonek nie zgadza się z nauką Kościoła i odmawia czekania na czas niepłodny? Mało kto w Kościele próbuje dać wyczerpujące odpowiedzi na takie pytania. Chodzi tu o odpowiedzi, które wyjaśniają dogłębnie złożoność problemów, a nie tylko ograniczają się do sformułowania zakazu lub przyzwolenia.

poprzednia strona 1 2 3 4 następna strona

Jan Paweł II

Małżeństwo i rodzina

Mistyka i erotyka

Ksawery Knotz OFMCap.

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?