Czytelnia

Katarzyna Jabłońska

ks. Andrzej Luter

Katarzyna Jabłońska, ks. Andrzej Luter, Trochę... bardzo inni, WIĘŹ 2008 nr 10.

Kobieta

Te sceny są naprawdę bardzo piękne i wzruszające. Scena w sądzie jest może mniej fotogeniczna, ale w swoim znaczeniu niezwykle ważna, bo objawia absolutną bezbronność Leona i jego miłości do Anny. W tym momencie jako widz wierzę, że gdyby Anna odważyła się otworzyć na Leona, to spotkanie mogłoby dla nich obojga okazać się życiodajne.

Ksiądz

No tak, tylko że Skolimowski opowiada o głodzie uczuć, który nie może zostać zaspokojony. Wolę jednak pesymistycznego Skolimowskiego niż perwersyjnego Almodóvara.

Kobieta

Ja też, muszę jednak przyznać, że spotkania z kimś takim jak Leon — chociaż jego czynienie miłości wobec Anny tak bardzo wzrusza, wręcz zachwyca — nie uznałabym za upragnione. Budzi ono niepokój, może nawet lęk, podobnie jak spotkanie z bohaterami Kasi Adamik. A Ty, Andrzeju, nie czujesz obawy przed takimi spotkaniami?

Ksiądz

Cała ta galeria charakterystycznych typów ludzkich, którą Kasia Adamik portretuje w swoim Boisku bezdomnych, to rzeczywiście osobnicy, których spotkanie nie może być doświadczeniem łatwym i przyjemnym. Reżyserka ułatwia nam je jednak, opowiadając poszczególne historie swoich bohaterów. Za każdym z nich ciągnie się jakiś dramat, jakieś życiowe niespełnienie, które doprowadziło go na samo dno. Jacek Mróz, główna postać filmu, to kiedyś znakomicie zapowiadający się piłkarz, który otarł się nawet o reprezentację Polski. Po ciężkiej kontuzji musiał jednak rozstać się z marzeniami o piłkarskiej karierze. Został nauczycielem wuefu, frustratem wyżywającym się na uczniach. Zaczął pić, co musiało odbić się również na jego rodzinie, a w końcu wylądował na dworcu wśród bezdomnych. Tam spotkał Romana, ksywa „Indor” — byłego bosmana, który woził rudę do Singapuru, miał żonę. „Noga mi się powinęła” — tyle ma do powiedzenia o sobie. Są jeszcze Mundek, Wariat, Górnik, Minister, Mitro — każdy ze swoim garbem.

Kobieta

Jest też Ksiądz i to określenie nie jest tylko „ksywą”, ma ścisły związek z rzeczywistością

Ksiądz

Ksiądz to prawdziwy ksiądz, który odszedł z kapłaństwa. Po sposobie odprawiania Mszy świętej domyślamy się, że z powodu alkoholizmu. Nie wiemy jednak, jakie były przyczyny jego życiowego załamania. Chyba zachował wiarę, bo nie rozstaje się z różańcem.

Kobieta

Ksiądz wśród bezdomnych — nie byłeś zaskoczony?

Ksiądz

Różne są losy „byłych” księży.

Kobieta

Boisko bezdomnych idzie ścieżką Ediego Piotra Trzaskalskiego — przymusza, byśmy choć przez moment w ludziach wykluczonych dostrzegli pojedynczego człowieka, nie zaś bezosobową masę, która psuje nam samopoczucie. Albo bowiem sprawia, że czujemy się winni — mamy przecież dom i środki do życia — albo irytujemy się, że w dworcowej poczekalni śmierdzi, a ktoś nieustannie domaga się od nas paru groszy. Kasia Adamik nie stawia sobie chyba za cel budzenia naszych sumień, opowiada atrakcyjną, wartką historię, która wciąga i bawi, ale też przy okazji i mimochodem uderza w naszą wrażliwość. I tu, paradoksalnie, kino popularne ma szansę wznieść się ponad swoje zamiary i wpisać się w misję społeczną. Mam wrażenie, że właśnie takie filmy jak Edi czy Boisko bezdomnych są w stanie zdziałać więcej niż skądinąd słuszne, ale często czcze apele o większą wrażliwość wobec nieszczęścia bliźniego.

poprzednia strona 1 2 3 4 następna strona

Katarzyna Jabłońska

ks. Andrzej Luter

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?