Czytelnia

Polacy - Ukraińcy

Bogumiła Berdychowska

Bogumiła Berdychowska, Ukraiński krąg „Kultury”, WIĘŹ 2004 nr 8-9.

Po wybuchu II wojny światowej Giedroyc wraz z całym Ministerstwem Przemysłu i Handlu, gdzie wówczas pracował, został ewakuowany z Warszawy i wkrótce przekroczył granicę rumuńską. Tam został osobistym sekretarzem ambasadora Rogera Raczyńskiego, którą to funkcję pełnił do momentu zlikwidowania placówki w 1940 r. Giedroyc w Bukareszcie, pomimo zawieruchy wojennej, starał się śledzić ukraińską aktywność na świecie. W stolicy Rumunii doszło także do kolejnego spotkania z Dmytrem Doncowem. W wiele lat później Giedroyc opowiadał o tamtych wydarzeniach: Doncow w chwili wybuchu wojny siedział w Berezie, zamknięty przez premiera Sławoj-Składkowskiego. Został uwolniony przez Niemców, którzy rychło wywieźli go do Berlina i próbowali przeciągnąć na swoją stronę. Ale parę miesięcy później — na początku 1940 r roku — Doncow zdołał przedostać się do polskiej ambasady w Bukareszcie. Pracowałem tam wtedy. Pamiętam zaskoczenie: przychodzę z rana do ambasady i widzę czekającego Doncowa. Pytam, o co chodzi. On mówi: przyszedłem wziąć polski paszport.3

Z Rumunii Giedroyc został wywieziony przez Anglików w marcu 1941 r. do Stambułu, gdzie podjął decyzję o wstąpieniu do polskiego wojska. W ten sposób trafił do Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich, która brała m.in. udział w obronie Tobruku. Jesienią 1942 r. został szefem wydawnictw wojskowych w Biurze Propagandy Drugiego Korpusu. Właśnie wówczas rozpoczął współpracę z ludźmi, którzy staną się w przyszłości jego głównymi współpracownikami w „Kulturze”: Józefem Czapskim, Zofią i Zygmuntem Hertzami, Juliuszem Mieroszewskim i Gustawem Herlingiem-Grudzińskim.

poprzednia strona 1 2 3 4 następna strona

Polacy - Ukraińcy

Bogumiła Berdychowska

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?