Czytelnia

Dialog chrześcijańsko-żydowski

Zbigniew Nosowski

Zbigniew Nosowski, W perspektywie sumienia, WIĘŹ 2001 nr 6.

Najgłębszy sens aktu skruchy w sześćdziesiątą rocznicę zbrodni w Jedwabnem widzę w tym, że będziemy mogli wyznać Bogu i ludziom, iż chcemy, by zasadą naszego postępowania było złamane wówczas okrutnie przykazanie miłości — wspólne przykazanie, które nam dał Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba; Bóg Jezusa Chrystusa; ten sam Bóg polskich Żydów i polskich katolików.

Zbigniew Nosowski

1 „Winny morderstwa jest ten, kto zamordował. Rozmowa z Michaelem Schudrichem, rabinem Warszawy i Łodzi”, w: „Wiadomości KAI” nr 11/2001. Rozmowę tę, przeprowadzoną przez Alinę Petrową-Wasilewicz i Bogumiła Łozińskiego, przedrukowywały pod różnymi tytułami największe polskie gazety w dniu 14 marca 2001 r.
2 Zob. „Jesteśmy innymi ludźmi. Dyskusja o Jedwabnem w Jedwabnem”, w: „Więź” 2001 nr 4, s. 23.
3 „Ufaliśmy sobie”, w: „Rzeczpospolita” 10-11 marca 2001.
4 „Biedny chrześcijanin patrzy na Jedwabne. Z ks. arcybiskupem Henrykiem Muszyńskim rozmawiają ks. Adam Boniecki i Michał Okoński”, w: „Tygodnik Powszechny” 25 marca 2001 (dodatek „Kontrapunkt”).
5 Tak jak przed dwoma miesiącami — w tekście „Obojętność, wrogość i” — jako punkt wyjścia przyjmuję za historykiem Pawłem Machcewiczem z IPN, iż: Nic nie zmieni faktu, że to Polacy mordowali Żydów w Jedwabnem i prawdopodobnie w Radziłowie. Machcewicz podkreśla również, że trzeba dostrzec rolę Niemców, by zrozumieć mechanizm tych pogromów (w rozmowie „Coraz bliżej prawdy”, „Gazeta Wyborcza”, 6 kwietnia 2001 r.). W poniższych rozważaniach nie chodzi jednak o odtwarzanie mechanizmu zbrodni, lecz o refleksję moralną.
6 Wywiad Prymasa Polski dla Katolickiej Agencji Informacyjnej z 14 maja 2001 r., publikowany następnego dnia pod różnymi tytułami w najważniejszych polskich gazetach.
7 „Przepraszamy. Z Ks. Biskupem Stanisławem Stefankiem, ordynariuszem diecezji łomżyńskiej, rozmawia Maria Tocka”, „Kontakty” 2 kwietnia 2000 r.
8 „Moralny obowiązek dochodzenia do prawdy. Homilia JE ks. biskupa Stanisława Stefanka TCh, ordynariusza łomżyńskiego, wygłoszona 11 marca 2001 r. podczas Mszy św. w kościele parafialnym w Jedwabnem”. „Nasz Dziennik”, 13 marca 2001 r. Głęboko słuszny był komentarz łomżyńskich „Kontaktów” mówiący o grzechu zaniechania: W biedzie, która spadła na Jedwabne, ludzie zostali sami. Czas powiedzieć: i władza, i Kościół popełniły grzech zaniechania. Tajemnicę Jedwabnego po raz pierwszy, już w 1988 r., odsłoniły "Kontakty". W 1993 roku pisaliśmy o masakrze Żydów w Radziłowie. W 1995 o wymordowaniu Żydów w Wąsoszu. W kwietniu 2000 roku ordynariusz łomżyński, ks. biskup Stefanek w rozmowie z "Kontaktami" powiedział: "Zastanawiam się jako biskup, w jaki sposób w kalendarz jubileuszu, w miejscowe obchody włączyć przeprosiny za ten konkretny fakt". Niestety, ani władze świeckie, ani duchowne przez lata nie uczyniły nic, by po ludzku, po chrześcijańsku, samemu, nie pod pręgierzem opinii publicznej, pogrzebać straszne upiory przeszłości. A można było — Mikołaj Nawra, „Grzech zaniechania”, „Kontakty” 22 marca 2001 r.
9 Wywiad Prymasa Polski dla KAI z 14 maja 2001.
10 Ks. Czajkowski konsekwentnie i precyzyjnie rozróżnia zresztą antysemityzm jako zjawisko rasistowskie od antyjudaizmu jako wrogości czy niechęci wobec Żydów opartej na przesłankach religijnych. Wskazuje on także, że zanikają w Polsce pseudoreligijne argumenty antyżydowskie (typu: zarzut bogobójstwa).
11 Przypominałem te deklaracje w artykule „Obojętność, wrogość i”, „Więź” 2001 nr 4.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7

Dialog chrześcijańsko-żydowski

Zbigniew Nosowski

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?