Czytelnia

Jan Paweł II

Stanisław C. Napiórkowski OFMConv

Z braćmi luteranami u Papieża

Kończyła się kadencja drugiej z kolei Komisji Studiów w ramach dialogu ekumenicznego między Kościołem rzymskokatolickim i Światową Federacją Luterańską. Prace Komisji trwały od 1974 do 1984 r. Opatrzność Boża sprawiła, że uczestniczyłem w tych pracach. Ostatnią sesję odbywaliśmy w Rzymie. Obradować w Rzymie nad jednością Kościoła i nie widzieć papieża?! – to w ogóle nie wchodziło w rachubę. Wprawdzie ojciec Reformacji nieraz z wielką emocją nazywał go Antychrystem, ale żyliśmy już po Soborze Watykańskim II, na którym gośćmi byli przedstawiciele luteranizmu. Świat w ogóle się zmienił: to głównie strona luterańska życzyła sobie spotkania z Papieżem.

Do audiencji doszło 2 marca 1984. O. Pierre Duprey, pracownik watykańskiego Sekretariatu do Spraw Jedności Chrześcijan, przedstawiał nas kolejno Gospodarzowi. Ja powiedziałem (po polsku) o skargach braci grekokatolików na latynizację ich Kościoła w Polsce. Jan Paweł II zauważył, że przecież mają swojego biskupa. Stwierdziłem, że ich zwierzchnikiem jest prymas. Powiedział, że przekaże sprawę. Nikt z członków komisji nie rozumiał o czym rozmawialiśmy. Dopytywali po spotkaniu...

Obaj nasi współprzewodniczący, bp Hans L. Martensen i pastor prof. George Lindbeck, przedstawili kolejno – w języku angielskim – zwięzłe charakterystyki naszej pracy. Papież odczytał przemówienie zawierające pozytywną ocenę naszych dokonań. Wypracowane przez nas dokumenty nazwał znaczącymi elementami na drodze do chrześcijańskiej jedności. Podkreślił wielką odpowiedzialność, pasję poszukiwania prawdy i wierność własnemu dziedzictwu religijnemu. Wyraźnie wymienił dwa nasze teksty (z sześciu): o „konfesji augsburskiej” i o Marcinie Lutrze.

Każdy otrzymał od Gospodarza uroczystą watykańską edycję Listów św. Pawła w wersji Wulgaty. Pod ogromnym wrażeniem wróciliśmy do siebie, do domu „La Retraite” przy Via Ulisse Seni. Wszyscy wszystkim wpisywali się do „Listów św. Pawła”. Ogarniała nas niezwykła uroczysta i głęboko religijna atmosfera. Przeciągaliśmy czas rozstania. Bracia luteranie nie kryli wzruszenia.


Stanisław C. Napiórkowski OFMConv – teolog.

1

Jan Paweł II

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?