Wydarzenia

powrót

Data wydarzenia: 24 kwietnia 2015

Są ludzie nie do zastąpienia

Są ludzie nie do zastąpienia. Władysław Bartoszewski był człowiekiem pod wieloma względami niezwykłym i niepowtarzalnym: mężem stanu, więźniem politycznym dwóch totalitaryzmów, niezłomnym antykomunistą, wybitnym erudytą, świetnym historykiem, charyzmatycznym mówcą, bezinteresownym działaczem społecznym, niepokornym inteligentem, współtwórcą pojednania polsko-żydowskiego i polsko-niemieckiego, skutecznym dyplomatą, cenionym w świecie ambasadorem polskości, ekumenicznym katolikiem, wspaniałym gawędziarzem i autorytetem moralnym.

Jesteśmy dumni, że czuł się blisko związany z naszym środowiskiem i lubił podkreślać swoje więzi z „Więzią". Pierwszy jego tekst w naszym piśmie pojawił się w roku 1962 – „Dziennik okupacji”, a ostatni 49 lat później - w 2011: rozmowa ze Zbigniewem Nosowskim „Żyd i człowiek”. W „Więzi” w latach dziewięćdziesiątych drukowany był „Pamiętnik mówiony” – rozmowy, jakie z Władysławem Bartoszewskim prowadził Andrzej Friszke. Później ukazały się one w edycji książkowej w Znaku pod tytułem „Życie trudne, lecz nie nudne. Ze wspomnień Polaka w XX wieku”.

W roku 1993 tak pisał o Władysławie Bartoszewskim na łamach „Więzi” Andrzej Friszke: „W tej niezwykłej osobowości skupiło się wiele talentów, pasji, bardzo różnych form ekspresji. Ogromnego dorobku twórczego Bartoszewskiego nie da się oddzielić od jego biografii, gdyż przeżycia osobiste były bodźcem do podejmowanych później badań" (pełny tekst: „Pan Władysław”).

Będzie nam bardzo brakowało Władysława Bartoszewskiego. Wydawało się, że nigdy nie odejdzie. Ale jednak… Niech odpoczywa w pokoju!

Redakcja „Więzi”

Fot. Adam Walanus (2010 )

powrót

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?