Czytelnia

ks. Grzegorz Strzelczyk

ks. Grzegorz Strzelczyk, Chrystus dla współczesnych?, WIĘŹ 2007 nr 11-12.

Wydaje się, że znakomitą znajomość współczesnej filozofii okupił Gesché, niestety, słabszą orientacją w historii chrześcijańskiej myśli lub swoistą do niej niechęcią. Ujawnia się to dość mocno w ostatnim rozdziale, gdzie jako novum zaproponowano ideę Deus capax hominis. Przez kilkanaście stron autor powtarza, że jeśli Bóg się wcielił, to jest w Nim coś, co do Wcielenia „czyni” Go zdolnym, ostatecznie nie wskazując, o co konkretnie chodzi. A czyż

idea ta nie jest od samego początku osią refleksji chrystologicznej? Czy nie wskazywało właśnie na to choćby powiązanie patrystycznej terminologii chrystologicznej z trynitarną? Czy dość popularna w średniowieczu hipoteza, że stworzenie nastąpiło ze względu na zamierzone Wcielenie (autor dostrzega, na szczęście, Bonawenturę), nie szła w istocie dalej niż rozważania francuskiego teologa?

Książka Geschégo będzie pasjonującą (i bardzo wymagającą) lekturą dla wszystkich, którym zależy na poszukiwaniu punktów łączności pomiędzy chrystologią a współczesną refleksją filozoficzno-hermeneutyczną. O tym, że sprawa to ważna, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Czytelnicy bardziej zaprawieni w systematycznej refleksji mogą poczuć lekkie rozczarowanie, bo autor nie dotrzymuje części złożonych obietnic. Być może warto przyjąć je jako prowokację do dalszych, własnych poszukiwań.

ks. Grzegorz Strzelczyk

poprzednia strona 1 2 3 4

ks. Grzegorz Strzelczyk

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?