Czytelnia

Andrzej Friszke

Andrzej Friszke, Policyjna polityka. MSW wobec ?Solidarności? w latach 1982?1984, WIĘŹ 2005 nr 11.

Po połączeniu 16 lipca postępowań karnych przeciw poszczególnym członkom TKK, wobec Bujaka, Borusewicza, Muszyńskiego, Szumiejki, Jedynaka zdecydowano o przedstawieniu zarzutów również o popełnienie przestępstwa zdrady ojczyzny (art. 122 kk) i zarządzono poszukiwanie ich listami gończymi (nie opublikowanymi). Biuro Śledcze MSW zaznaczało, że nie jest pewne, czy uda się udowodnić zarzuty aktu oskarżenia, niemniej postulowało również wszczęcie postępowania karnego wobec przebywających na emigracji Jerzego Milewskiego, Mirosława Chojeckiego, Seweryna Blumsztajna i Sławomira Czarlewskiego. Celem takiego śledztwa miało być „udokumentowanie” działalności Biura jako „obcej organizacji”, zmierzającej do obalenia przemocą ustroju PRL, a także wykorzystanie go przeciwko w/w, gdyby podjęli próbę przyjazdu do Polski24.

Bardzo gorzka sprawa

Nim takie decyzje zostały podjęte, rozważano też inne opcje. Przebieg śledztwa budził zainteresowanie najwyższych władz PRL. Na polecenie gen. Jaruzelskiego w sierpniu poddano sprawę dokładnej analizie, po czym 20 sierpnia wiceminister spraw wewnętrznych gen. Władysław Pożoga przekazał odpowiednią notatkę dla I sekretarza KC PZPR.

Pożoga pisał, że 18 sierpnia odbyła się w MSW narada z udziałem jego, zastępcy prokuratora generalnego W. Śliwy, prokuratora Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk J. Szpilskiego i zastępcy dyrektora Biura Śledczego MSW ppłk Jerzego Garleja. Po przeanalizowaniu materiałów śledztwa i jego perspektyw oceniono, że nie ma podstaw do podtrzymania zarzutu z art. 122. Zebranie dowodów uzasadniających zdradę ojczyzny musiałoby trwać wiele miesięcy i nie można gwarantować pozytywnych rezultatów śledztwa. Takie śledztwo toczyłoby się w atmosferze wzrastających nacisków wewnętrznych i zewnętrznych w kontekście niepełnej realizacji amnestii z 1984 r., czemu trudno byłoby się przeciwstawić propagandowo. Uczestnicy narady jednomyślnie postulowali zmianę kwalifikacji prawnej czynów Lisa i Mierzewskiego na art. 123 (podjęcie w porozumieniu z innymi osobami działań zmierzających do obalenia przemocą ustroju), czyli o czyn objęty amnestią, i zwolnienie ich z więzienia.

Zmiana kwalifikacji i uchylenie aresztu wobec Lisa i Mierzewskiego nie będzie miała wpływu na dalszy tok śledztwa przeciw ukrywającym się członkom TKK, którzy kontynuują „działalność przestępczą”, co wyklucza możliwość skorzystania przez nich z amnestii, a w przypadku ich aresztowania pozostawia organom ścigania możliwość podjęcia swobodnej decyzji co do sposobu rozwiązania ich sprawy. Dalszy rozwój śledztwa przeciw TKK nie wyklucza postawienia Lisowi i Mierzewskiemu zarzutów w przyszłości. Uczestnicy narady postulowali szybkie zastosowanie proponowanej procedury, co pozwoliłoby na uniknięcie insynuowania władzom wymuszonego naciskami zastosowania amnestii i jednocześnie pozwoliło zdyskontować efekt zaskoczenia. Postulowano zatem zwolnienie aresztowanych 23 i 24 sierpnia25.

Wnioski te nie zostały jednak zrealizowane wskutek odmiennej decyzji najwyższych władz politycznych. Na naradzie, która odbyła się 7 września u kierownika Wydziału Administracyjnego KC PZPR Michała Atłasa, zdecydowano o kontynuowaniu śledztwa z art. 122, przedłużeniu aresztu, a także wszczęciu postępowania karnego w sprawie działalności Biura Koordynacyjnego „Solidarności” w Brukseli26. Wiedza o trybie podejmowania decyzji w podobnych sprawach w PRL podpowiada, że kluczowe postanowienia w tej sprawie zapewne podjęło Biuro Polityczne KC PZPR i zostały one zatwierdzone przez gen. Jaruzelskiego.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 następna strona

Andrzej Friszke

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?