Czytelnia

Mistyka i erotyka

Anna Karoń-Ostrowska

Ksawery Knotz OFMCap.

Zbigniew Nosowski

Rewolucja seksualna jest zmęczona, Dyskutują: Piotr Bratkowski, Anna Dodziuk, Dariusz Karłowicz, Ksawery Knotz OFMCap, Anna Karoń-Ostrowska, Zbigniew Nosowski, WIĘŹ 2008 nr 7-8.

Druga sprawa, w której nie zgodzę się z Panem, to problem aborcji. Kościół zajmuje się nią od bardzo dawna. Już starożytne synody bardzo mocno podkreślały w swych kanonach wagę tej sprawy. Również w Polsce nie trzeba było czekać na rok 1968. Polskie lata sześćdziesiąte to przede wszystkim ogromny ruch społeczny związany obchodami tysiąclecia chrztu Polski, na którego czele stał kard. Stefan Wyszyński. Ma rację Grzegorz Górny, pisząc że jeśli w Polsce doświadczenie 68 dotyczy bardzo ograniczonego kręgu, to wydarzenia 66 stworzyły pokolenie w pełnym tego słowa znaczeniu. Nowenna to zjawisko duchowe, które głęboko przeorało cały kraj. Jego skutki dotyczyły nie tylko wiary, tożsamości narodowej, kultury i polityki, ale w ogromnym stopniu kwestii etyki społecznej. Sprawa obrony życia nienarodzonych, wówczas wybitnie niekoniunkturalna, należała do centralnych. Dla polskiego pokolenia 66 i jego — często nieświadomych tego faktu — dziedziców sprawa ta nadal należy do centralnych.

Mam też wątpliwość, czy rzeczywiście zmiana stosunku do homoseksualistów jest wyłącznie skutkiem rewolucji seksualnej. Bo pamiętać trzeba, że na przykład w ruchu eugenicznym homoseksualizm był traktowany jako patologia, bez sprzeciwów ze strony radykalnie lewicowych działaczy społecznych. Sądzę więc, że próba konstruowania takiego napięcia, w którym prawica albo Kościół odpowiadają za penalizację homoseksualizmu do roku 1969, a radykalna lewicowa rewolucja 68 to zmienia, wydaje mi się konstrukcją bardzo dyskusyjną.

Przechodząc do uwag natury ogólnej, uważam, że projekt rewolucji seksualnej — jako projekt antropologiczny — nie tylko jest zmęczony, ale uległ całkowitej kompromitacji, bo doprowadził do opłakanych skutków. Uwolnienie erosa spod restrykcyjnej władzy obyczaju i moralności nie tylko nie zaowocowało autentyzmem wyzwolonych więzi, ale zawodem, samotnością i rozpaczą. Radykalizacja wolności negatywnej, wolności od zobowiązań i odpowiedzialności, opiera się na błędnej antropologii — neguje społeczną naturę człowieka i spycha go w samotność, która nie tylko nie daje szansy samorealizacji, ale ją odbiera. Miłość bez odpowiedzialności to nieludzki absurd. Dlatego obietnica wolności i autentyzmu erotycznej Arkadii kończy się — znanym z książek Michela Houellebecqa — obrazem zbolałego od masturbacji nieszczęśnika, niezdolnego do nawiązania jakichkolwiek więzi. Koniec jest smutny. Ostatnim aktem rewolucji seksualnej jest samotny seks przed ekranem komputera ze scenami pornograficznymi, a nie jakaś fantastyczna orgia, która pobudzała wyobraźnię rewolucjonistów. Nie ma tu zresztą nic zaskakującego: samotność to sposób bycia egoizmu. To jest bardzo smutna historia, którą można jednak opowiedzieć jako dość oczywisty skutek radykalizacji wolności negatywnej. Od wyzwolenia się od odpowiedzialności do zerwania więzi międzyludzkich, a w konsekwencji do industrializacji erotyki prowadzi ciągła linia.

Rewolucja seksualna obiecywała też dowartościowanie cielesności. Nieskrępowany hedonizm miał rozjaśnić surowy posępny świat rytuałów, religii i moralności. Mam wrażenie, że porażka tego projektu i tu jest spektakularna. Żyjemy w czasach, które nazwałbym „posthedonistycznymi”. Na czym to polega? Chodzi mi o rodzaj niezwykle posępnej religii ciała idealnego, która z wyjątkową pogardą patrzy na empiryczną rzeczywistość człowieka. Popatrzmy na okładki pism, otwórzmy dowolny portal informacyjny. Wszechwładny na pozór eros nie tylko nie zbliża nas do cielesności, ale od niej oddala. Ta cielesność, którą sprzedają media, jest cielesnością nierzeczywistą. Wyobraźmy sobie dwudziestolatka bombardowanego zdjęciami fotomodelek, które są tak komputerowo przetworzone, że nie przypominają nawet siebie samych. Jak w świecie religii ciała idealnego czuje się młody człowiek, kiedy patrzy w lustro, albo przygląda się swojej dziewczynie?

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 następna strona

Mistyka i erotyka

Anna Karoń-Ostrowska

Ksawery Knotz OFMCap.

Zbigniew Nosowski

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?